( Chrysler 300C ) silnik gasnie po ok 15 min pracy

[TrzystaCe]

Podczas jazdy zglsl mi silnik i zapalila sie kontrolka silnika i czerwony piorunek, nie moglem ponownie odpalic jednak po odczekaniu ok 30min zapalil bez problemu lecz kontrolki wciaz swiecily. po przejechaniu ok 10km znow zgasl i do domu wrocilem na lince.
na nastepny dzien odpalilem, ale nie mialem turbo i krecil tylko do 3000obrotow, po podpieciu do kompa wyrzucil mi mnostwo wszelkiego rodzaju bledow. wykasowalem je, wszystko wrocilo do normy... bylem bardzo szczesliwy lecz tylko przez ok 10km, znowu zgasl i pojawilo sie mnostwo bledow.
skasowalem je, wymienilem czujnik przepustnicy i ja wyczyscilem (tak wyczytalem w necie) i kontrolki zgasly
niestety, po odpaleniu silnik pracuje ale tylko przez ok 15min po czym gasnie i pojawiaja sie znow bledy, rozne i nie zawsze takie same jak przed ostatnim kasowaniem. kontrolki juz nie swieca.
bardzo prosze o jakies pomysly bo jestem za granica a chcial bym moja 3seta wrocic do domu na moich 22" kolach a nie na lawecie.
czy to moze byc uszkodzony glowny komputer?[/list]

[Michal760]

Czy udało się zdiagnozować usterkę, jestem sam ciekaw co to było.
Ale z tego co wyczytałem świeciła się czerwona kontrolka, co dla mnie to jest poważny defekt uniemożliwiający dalsza jazdę .
Prędzej obstawiał bym problem z przepustnicą ze niedostaje wysterowania i wtedy może odcinać powietrze i gasnąć, ale może być też potencjometr przepustnicy który steruje przepustnica.