Dołączył: 07 Gru 2013 Posty: 2 Skąd jesteś (miejscowość / region): Gdynia Posiadane auto: Chrysler T&C 3.3 2005
Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 07 Gru 2013, 14:46
Temat postu:
Wycieraczki, radio, dmuchawa
Witam, w dniu dzisiejszym po uruchomieniu silnika przestały działać wycieraczki, radio, dmuchawa, szyby. Po wyłączeniu silnika zauważyłem, że powyższe urządzenia zaczynają działać. Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki, przekaźniki i nic to nie pomogło. Jaka może być tego przyczyna? może mróz i śnieg ? Jest to Chrysler T&C z 2005r silnik 3.3. Proszę o pomoc i rady co sprawdzić zanim pojadę do serwisu
Dołączył: 01 Sie 2016 Posty: 9 Skąd jesteś (miejscowość / region): Kielce Posiadane auto: Chrysler T&C 3,3 LPG '03
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 04 Sty 2017, 19:26
Temat postu:
Re: Wycieraczki, radio, dmuchawa
Bafi1 napisał:
Witam, w dniu dzisiejszym po uruchomieniu silnika przestały działać wycieraczki, radio, dmuchawa, szyby. Po wyłączeniu silnika zauważyłem, że powyższe urządzenia zaczynają działać. Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki, przekaźniki i nic to nie pomogło. Jaka może być tego przyczyna? może mróz i śnieg ? Jest to Chrysler T&C z 2005r silnik 3.3. Proszę o pomoc i rady co sprawdzić zanim pojadę do serwisu
No to jestem trzeci z tym problemem. Szkoda że poprzednicy nie napisali co było powodem usterki.
Dokładnie problem u mnie pojawił się w trakcie jazdy.
Długo pracowała tylna wycieraczka i nagle radio zaczęło przerywać. Po prostu tak jak rytm pracy tylnej wycieraczki - właczało sie na 2 sekundy i wyłaczało też na 2s. I tak cały czas.
Dodatkowo przestały działać przednie wycieraczki i spryskiwacz (przód i tył).
Nie dało się regulować prędkości pracy wentylatora nawiewu.
Początkowo myślałem że to problem rozładowanego akumulatora i nie gasiłem silnika. Zjechałem na parking i zacząłem grzebać w bezpiecznikach. Tam wszystko w porządku.
Zgasiłem silnik i spróbowałem odpalić. Po przekręceniu kluczyka w ON (bez odpalania) WSZYSTKO zaczęło działać bez zarzutu.
Po odpaleniu silnika, to samo. Brak możliwości włączenia radia, sterowania dmuchawą, i nie działa spryskiwacz i wycieraczka przednia.
Gasimy silnik - kluczyk w ON - wszystko działa. Po odpaleniu przestaje działać.
Raz czy dwa razy po odpaleniu ponownym zaczęło działać, ale po kilku minutach przestawało.
Na wyłączonym silniku ZAWSZE działa poprawnie. Na odpalonym w 99% przypadków nie działa nic.
No i mam błąd - P1491. Coś z przekaźnikiem wentylatora chłodnicy, czyli generalnie to od tej usterki jest.
Ktoś coś?????
Bo tragedia bez wycieraczek przy aktualnej pogodzie...
Re: ( Chrysler Town & Country ) Wycieraczki, radio, dmuchawa
W/g mnie większość takich dziwności wynika z zawilgocenia skrzynki bezpiecznikowej, tej co w komorze silnika jest. Woda z przedniej szyby na nią spływa. Pewnie wystarczy ja wysuszyć , u siebie wymieniłem i wycieraczki poprawnie zaczęły działać . Z zawilgocenia skrzynki bezpiecznikowej może
-cały czas choć kluczyk w prawidłowej pozycji wyciągnięty świecić licznik przebiegu km, rozłądowywać prądem ok. 0.4 A aku, mogą włączać się światła mijania, bez możliwości ich wyłączenia, może włączać się samoistnie wentylator dmuchawy, wycieraczki i nie dać wyłączyć, może nie dać się silnik uruchomić, immo blokować będzie , może nawet nie dać się wyłączyć silnika gdy zapali . Tyle u mnie było, zależnie od wilgotności, ilości deszczu .... jak czytam to masy są bardzo ważne, u mnie najpierw kontrolka poduszek powietrznych mrugała, teraz cały czas świeci . Tam nie ma wspólnego przewodu masy, każdy czujnik itp. kabelek blisko do karoserii przykręcony masę daje . Ponadto przełączniki od świateł, stacyjka i pewnie inne, nie są prądowe ale sygnałowe, wartość oporności między kabelkami steruje co w skrzynce bezpiecznikowej ma być włączone i dlatego taka czuła na wilgoć .
Bywa też problem z kontaktami na tablicy licznikowej , jakiś zimny lut - tego chyba nie mam . Na razie tym autem stoję do wiosny , bo mroźno było , za gesty olej czy podobnie popychacz wysoko ustawił i zawór w tłok z lekka trzaska . To część usterek w voyager 2,5 CRD z 2002 r , pewnie dlatego ktoś go sprzedał ...
Re: ( Chrysler Town & Country ) Wycieraczki, radio, dmuchawa
przyłączę się koledzy do dyskusji, mam problem z dmuchawą , nie mogę sobie poradzić od dłuższego czasu.
czy może być winą stacyjka ? nie działa TYLKO DMUCHAWA (nawiew) oraz szyba od kierowcy - pozostałe urządzenia działają - dzieje się to tylko przy minusowych temperaturach (dużych mrozach ok -15)
Re: ( Chrysler Town & Country ) Wycieraczki, radio, dmuchawa
też miałem problem z ginącym zasilaniem do wycieraczek, szyb, radia i nawiewów zaraz po odpaleniu silnika (2005, Chrysler Town & Contry 3.3). Kiedy kluczyk był tylko w pozycji zapłon, to wszystko normalnie działało, jak tylko odpaliłem silnik zdychały nawiewy, szyby itd. Długo szukałem. Ostatecznie leciałem wiązka po wiązce, zrywałem taśmę i sprawdzałem przewody, czy nie zawilgocone, czy też może przegryzione przez jakieś szkodniki. Najwięcej syfu było przy komputerze przy nadkolu po stronie kierowcy. Po wyczyszczeniu wszystkich wiązek problem ustał. Trudno powiedzieć, która była to konkretnie wiązka kabli ale z całą pewnością była wilgoć. Jeśli teraz zimą wam się dzieje podobnie, to do tego doliczcie sól i na 100 % macie przyczynę. Kable pod autem praktycznie narażone na wszystko na na nie bryzga z drogi. To żmudne ale nie ma wyjścia trzeba po kolei odtaśmować wiązki elektryczne, wytrzeć do sucha i z brudu, i potem ponownie otaśmować nową taśmą izolującą. Rurka karbowana to tylko siedlisko wilgoci i brudu, proponuję wyrzucić. Pewnie żaden z konstruktorów auta nie przewidział, że dany model będzie jeździł po ulicach w normalnym kraju dłużej jak 10 lat.
Dołączył: 01 Sie 2016 Posty: 9 Skąd jesteś (miejscowość / region): Kielce Posiadane auto: Chrysler T&C 3,3 LPG '03
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 24 Lut 2017, 16:26
Temat postu:
Re: ( Chrysler Town & Country ) Wycieraczki, radio, dmuchawa
Trochę to trwało ale rozwiązane!
Najpierw auto stało 2 dni u jednego speca.
Efekt? 150zł mniej w portfelu. Efektów niestety zero.Niby wszystko sprawdzono, poprawiono styki masowe, każdą wtyczkę przeczyszczono.
Trop styków i wiązek wydawał się właściwy ale sam sprawdziłem prawie wszystkie do jakich miałem dostęp pod maską i stwierdzam że były a) czyściutkie b) suchutkie. Więc jednak nie tędy droga
Po przejechaniu 3km, przestało działać....
Ale przypomniałem sobie o takim elektromechaniku u którego byłem chyba z 10 lat temu z Mazdą USA i naprawił ją zanim minęła godzina.
Posłuchał o objawach, wstępnie zasugerował że może to być stacyjka. Wczoraj auto zostawiłem ok. 10, o 13:30 telefon - gotowe. Znaleźli winowajcę.
Winny okazał się jeden z przekaźników pod maską. Niestety NIE WIEM KTÓRY - pracownika który to robił od wczoraj nie ma w pracy...
Okazuje się, że identyczne przekaźniki są w jakimś Daewoo i podmienili. Przekaźnik nie za każdym razem zwierał/rozwierał wszystkie styki i to był powód problemów.
Koszt naprawy - 70zł .... nawet nie komentuję bo zwyczajnie mnie zatkało. Ponad 3h grzebania w aucie, znalezienie usterki, wymiana przekaźnika i ... 70zł.
Od wczoraj autem zrobiłem z 70km, kilkadziesiąt odpaleń i gaszeń silnika. Działa bezproblemowo.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Chrysler Town & Country ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.