Dołączył: 10 Paź 2009 Posty: 234 Skąd jesteś (miejscowość / region): Polska Posiadane auto: Chrysler Stratus LE 2,0
Piwa: 3/0
Wysłany: Wto 15 Paź 2013, 15:57
Temat postu:
Wspomaganie kierownicy - pisk i zacinanie przy rozruchu
Witam,
Kiedy odpalę auto najczęściej z rana lub wieczorem i chcę wykonać ruch kierownicą to czuję opór (tak jakby w danej chwili nie było wspomagania) i dodatkowo takie drgania kierownicy podczas skrętu (przeskoki jakby łapało wspomaganie i puszczało), występuje też pisk.
Wie ktoś może czym jest to spowodowane ? _________________ stratus-klub - zapraszamy!
Dołączył: 31 Sty 2013 Posty: 108 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Saab 9-3 1,8t 2008 Linear, Saab 9-3 2,0t 2003 VECTOR
Piwa: 11/0
Wysłany: Czw 17 Paź 2013, 10:53
Temat postu:
Re: ( Chrysler Stratus ) Wspomaganie kierownicy - pisk i zacinanie przy rozruchu
Witam.
Sprawdź napinacz i pasek osprzetu, poniewaz na zimnym silniku może się slizgać (piszczy) i powoduje skoki, więc pompa wspomagania nie daje ciśnienia. _________________ Bartek VIPmoto....
Dołączył: 10 Paź 2009 Posty: 234 Skąd jesteś (miejscowość / region): Polska Posiadane auto: Chrysler Stratus LE 2,0
Piwa: 3/0
Wysłany: Czw 17 Paź 2013, 14:22
Temat postu:
Re: ( Chrysler Stratus ) Wspomaganie kierownicy - pisk i zacinanie przy rozruchu
Dzięki za odpowiedź, a możecie określić w którym miejscu dokładnie znajduje się cały osprzęt z napinaczem i paskiem ? _________________ stratus-klub - zapraszamy!
Wspomaganie kierownicy - pisk i zacinanie przy rozruchu
Radiol pasek kup do pompy wspomagania,napinacza tam niema,pompa na samym dole po stronie pasażera,wymiana na kanale banalnie prosta trwa kilka minut,pozdrawiam
Dołączył: 31 Sty 2013 Posty: 108 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Saab 9-3 1,8t 2008 Linear, Saab 9-3 2,0t 2003 VECTOR
Piwa: 11/0
Wysłany: Czw 24 Paź 2013, 18:08
Temat postu:
Re: ( Chrysler Stratus ) Wspomaganie kierownicy - pisk i zacinanie przy rozruchu
Oczywiście, że napinacza tam nie ma - miałem na myśli napięcie paska osprzętu. Regulacji napięcia dokonasz górną śrubą od alternatora. _________________ Bartek VIPmoto....
Re: ( Chrysler Stratus ) Wspomaganie kierownicy - pisk i zacinanie przy rozruchu
Witam
U mnie piszczał pasek i było ciężko kręcić kierownicą i te "przeskoki" też były na postoju jak i jadąc przy bardzo małej prędkości na parkingach itp. ciężko było z parkowaniem...
Wystarczyło napiąć pasek... teraz jest wszystko ok moge na postoju kręcić i nic nie piszczy jest elegancko jak ma być
Robiłem na kanale i przy okazji to zrobiłem.. od góry nie wiem czy jest dostęp musiał bym jutro zobaczyć.
około 10 min roboty
Jutro postaram się szczegóły opisać może jakieś zdjęcie uda się zrobić nawet
Re: ( Chrysler Stratus ) Wspomaganie kierownicy - pisk i zacinanie przy rozruchu
tez mialem ten problem tylko jak jest zimno zaraz pojade do kolegi na kanal to mi to zrobi przydatny temat;) u mnie jeszcze przy mocnym skrecie samochod gubi obroty . . .
Dołączył: 13 Paź 2011 Posty: 90 Skąd jesteś (miejscowość / region): Chrzanów / KCH Posiadane auto: Renault Laguna II 1.8/16V Grandtour
Piwa: 0/1
Wysłany: Sro 03 Gru 2014, 19:50
Temat postu:
Re: ( Chrysler Stratus ) Wspomaganie kierownicy - pisk i zacinanie przy rozruchu
Vip Auto Konstancin napisał:
Oczywiście, że napinacza tam nie ma - miałem na myśli napięcie paska osprzętu. Regulacji napięcia dokonasz górną śrubą od alternatora.
Witam, jestem zmuszony odświeżyć temat, objawy mam takie jak założyciel posta, czy napinanie paska do wspomagania jest faktycznie na altku ? na pompie nie ma osobnej śruby do tego ? to są dwa osobne paski przecież
Dołączył: 22 Kwi 2014 Posty: 105 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Chrysler, 300m 3.5, 2000
Piwa: 4/0
Wysłany: Sro 03 Gru 2014, 21:12
Temat postu:
Re: ( Chrysler Stratus ) Wspomaganie kierownicy - pisk i zacinanie przy rozruchu
Też tak mam jak jest zimny. Przyzwyczaiłem się..... Tragedii nie ma, a na postoju i tak staram się nie kręcić. Tak tam są 2 paski (2,5V6). Piszczy jak wariat aż się ludzie oglądają. W każdym razie nie na tyle, żeby mi się chciało pod auto specjalnie wchodzić.
Dołączył: 13 Paź 2011 Posty: 90 Skąd jesteś (miejscowość / region): Chrzanów / KCH Posiadane auto: Renault Laguna II 1.8/16V Grandtour
Piwa: 0/1
Wysłany: Sro 03 Gru 2014, 21:17
Temat postu:
Re: ( Chrysler Stratus ) Wspomaganie kierownicy - pisk i zacinanie przy rozruchu
herakles007 napisał:
Też tak mam jak jest zimny. Przyzwyczaiłem się..... Tragedii nie ma, a na postoju i tak staram się nie kręcić. Tak tam są 2 paski (2,5V6). Piszczy jak wariat aż się ludzie oglądają. W każdym razie nie na tyle, żeby mi się chciało pod auto specjalnie wchodzić.
U mnie zaczęło blokować kierownicę więc wole to zrobić od razu. Czyli jednak naciąganie jest od dołu a nie na altku ??
Dołączył: 22 Kwi 2014 Posty: 105 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Chrysler, 300m 3.5, 2000
Piwa: 4/0
Wysłany: Sro 03 Gru 2014, 21:45
Temat postu:
Re: ( Chrysler Stratus ) Wspomaganie kierownicy - pisk i zacinanie przy rozruchu
Ale jak blokować? Nie ma prawa blokować się kierownica! Chyba że brak wspomagania odbierasz jak blokadę kierownicy, ale wtedy wystarczy leciutko ruszyć i kręci.
Dołączył: 14 Maj 2013 Posty: 14 Skąd jesteś (miejscowość / region): Ck Posiadane auto: Chrysler Stratus 2.0 1998
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 05 Gru 2014, 18:54
Temat postu:
Wspomaganie kierownicy - pisk i zacinanie przy rozruchu
W stratusach są dwa paski...Od wspomagania napinany jest pompą ...Trzeba wykonać zabieg od spodu autka...Wystarczy poluzować śruby mocujące i pchnąć pompą Najlepiej jakąś breszką (łyżką) zabieg prosty z kanału Naciąganie na alternatorze Wam nic nie da ...bo to osobny pasek:) _________________ Pkt.22
Dołączył: 13 Paź 2011 Posty: 90 Skąd jesteś (miejscowość / region): Chrzanów / KCH Posiadane auto: Renault Laguna II 1.8/16V Grandtour
Piwa: 0/1
Wysłany: Pią 05 Gru 2014, 19:44
Temat postu:
Re: ( Chrysler Stratus ) Wspomaganie kierownicy - pisk i zacinanie przy rozruchu
herakles007 napisał:
Ale jak blokować? Nie ma prawa blokować się kierownica! Chyba że brak wspomagania odbierasz jak blokadę kierownicy, ale wtedy wystarczy leciutko ruszyć i kręci.
takie jest odczucie jak nagle wspomaganie przestaje działać, że kierownicą nie idzie ruszyć.
Dziś sprawdzałem faktycznie regulacja napięcia paska jest na pompie. W poniedziałek mam wolny garaż dopiero to będę coś męczyć.
A jeszcze czeka mnie wymiana simmeringu na półosi :/ i uszczelka na misie to tak dziś przy okazji wyszło. Tak na marginesie Ktoś się orientuje w kosztach ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Chrysler Stratus ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.