Dołączył: 22 Paź 2009 Posty: 15 Skąd jesteś (miejscowość / region): łódź Posiadane auto: chrysler pacyfica
Piwa: 0/3
Wysłany: Nie 14 Mar 2010, 18:07
Temat postu:
autko nie odpala
witam serdecznie wszystkich maniaków serbinga, moja bestiaroczni 1995 z silnikiem 2.5 pewnego dnia po wizycie na myjce samochodowej nie odpaliła i tak do dziś--czy ktoś miał taki problem--potrzebuje pomocy--silnik kręci kontrolki działają,światła i elektryka też a on nie chce odpali tak jakby nie było iskry albo brak paliwa--z poważaniem Tomek _________________ tomek
Dołączył: 20 Lis 2009 Posty: 565 Skąd jesteś (miejscowość / region): warszawa Posiadane auto: mercedes
Piwa: 42/13
Wysłany: Nie 14 Mar 2010, 18:31
Temat postu:
Re: autko nie odpala
tomekkoko napisał:
witam serdecznie wszystkich maniaków serbinga, moja bestiaroczni 1995 z silnikiem 2.5 pewnego dnia po wizycie na myjce samochodowej nie odpaliła i tak do dziś--czy ktoś miał taki problem--potrzebuje pomocy--silnik kręci kontrolki działają,światła i elektryka też a on nie chce odpali tak jakby nie było iskry albo brak paliwa--z poważaniem Tomek
Dołączył: 22 Paź 2009 Posty: 15 Skąd jesteś (miejscowość / region): łódź Posiadane auto: chrysler pacyfica
Piwa: 0/3
Wysłany: Pon 15 Mar 2010, 21:38
Temat postu:
Re: ( Chrysler Sebring ) autko nie odpala
jakby to powiedzie trwa to już kilka dni a silnik nie ma ochoty (choc kręci rozrudznik) zapalic--czekam na trochę cieplejsze dni (mają byc w tym tygodniu) żeby porozkręcac elektykę i potraktowa WD-40 lub czymś podobnym--moze to pomoże _________________ tomek
Dołączył: 23 Lis 2009 Posty: 103 Skąd jesteś (miejscowość / region): Pruszków/ Osowiec Posiadane auto: CHRYSLER SEBRING 2002 2.7 LX , Town & Country 2005 3.8 LE
Piwa: 7/21
Wysłany: Czw 16 Lut 2012, 10:59
Temat postu:
Re: ( Chrysler Sebring ) autko nie odpala
Hejka
Woda mogła się dostać w okolice świec i cała iskra idzie na masę.
Trzeba by tam wydmuchać wszystko sprężonym powietrzem.
To samo w okolicach cewki WN. Jak iskra idzie na masę to nic nie zatrybi.
Gorzej jak uszkodził się moduł WN. Trzeba wykręcić jedną świecę, wpiąć w fajkę, dotknąć do masy, zakręcić rozrusznikiem i sprawdzić czy jest iskra. Trzeba trochę uważać aby WN nie kopnęło. Tam jest kilka tysięcy wolt. Nie zabija, ale kopnie zdrowo.
Pozdro
rikoplus _________________ Pozdrawiam wszystkich kochających i zwariowanych posiadaczy Chryslerów
Dołączył: 23 Lis 2009 Posty: 103 Skąd jesteś (miejscowość / region): Pruszków/ Osowiec Posiadane auto: CHRYSLER SEBRING 2002 2.7 LX , Town & Country 2005 3.8 LE
Piwa: 7/21
Wysłany: Wto 28 Lut 2012, 10:51
Temat postu:
Re: ( Chrysler Sebring ) autko nie odpala
Witaj
czy dałeś radę uruchomić swoje cacko?
Napisz co było przyczyną twoich kłopotów.
pozdro
rikoplus _________________ Pozdrawiam wszystkich kochających i zwariowanych posiadaczy Chryslerów
Dołączył: 24 Lip 2014 Posty: 6 Skąd jesteś (miejscowość / region): Pruszków Posiadane auto: chrysler sebring 2.7 2001 sedan
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 24 Lip 2014, 23:04
Temat postu:
Witam
Mam problem z moim sebringiem. 2.7 2001 sedan, mechanik stwierdzi uszkodzenie popychaczy hydraulicznych, ale powiedział, że mogę tak jeździć. Po tygodniu samochód zgasł. Po rozebraniu okazało się, że uszkodzony jest uszczelniacz pompy oleju (nie trzyma ciśnienia) oraz urwało ślizg rozrządu i uszkodziło ślizg napinacza. Części zostały wymienione a samochód nie odpala....????? słabe ciśnie na tokach ok 4 atmosfery, kolizji nie było, rozrząd nie przeskoczył, ponoć zgasł dlatego, że synchronizacja czujników się nie zgadzała... co do zaworów to wszystkie się okręcają wokół, własnej osi , a koniki są cale. Rozrusznik kręci, paliwo jest, iskra też... dlaczego nie odpala? dlaczego nie ma ciśnienia na tokach? pomocy
Z tego co wyłapałem to małe ciśnienie na garach.
Przyczyna.........nie domykają się zawory.....uszkodzone pierścienie na tłokach......
Proste ale domowe sprawdzenie..........wykręcasz świece....sprawdzasz ciśnienie....wlewasz do komór olej /po kolei ok 50 ml/ sprawdzasz ponownie ciśnienie....jeśli jest takie same na garze jak przed zalaniem to winne zawory /mogą być też i pierścienie z zaworami razem/...jeśli podniosło się to wina pierscieni.....
To taka szybka diagnoza.
Pozdro. _________________ -POMAGAM ALE MYLIĆ SIĘ LUDZKA RZECZ-
Był voyager 2.5 Pb+Lpg 1995
Obecnie Chrysler Voyager 2.4 Pb+Lpg 2000
Chrysler PT 2.0 Pb+Lpg 2001
"Zpa" Instalator LPG marki STAG nr.ewid. 380/4
Tel 881969730
Dołączył: 24 Lip 2014 Posty: 6 Skąd jesteś (miejscowość / region): Pruszków Posiadane auto: chrysler sebring 2.7 2001 sedan
Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 26 Lip 2014, 10:29
Temat postu:
Re: ( Chrysler Sebring ) autko nie odpala
byłem wczoraj u mechanika, zregenerowali rozrusznik gdyż słabo kręcił ale nic specjalnie się nie zmieniło poza zdecydowanie szybszym kręceniem.... chyba będzie to wina zaworów bo silnik miałem już po remoncie (prawie kapitalnym) -nowe panewki, nowe tulejowanie, kompletny rozrząd, wał jechał do sprawdzenia, wszystkie uszczelki, nowe pierścienie na tłokach, planowanie głowic a co za tym idzie oczywiście szczelność itd. przejechałem jakieś 4000 km i kolejna awaria! trudno trzeba naprawić.... teraz mam również nową pompę oleju, kolejne nowe ślizgi rozrządu tylko zostaje problem z głowicami... Jak to ugryźć? używane głowice czy regenerować uszkodzone? dostępność części jest słaba, a jak już są to w kosmicznych cenach....! może macie jakieś pomysły bo czeka mnie kolejna większa inwestycja i nie ukrywam że chciałbym mieć już z tym spokój ale w totka też nie wygrałem...
Dobry sposób z tym olejem, na pewno sprawdzę, ale wszystko wskazuje na zawory, nic tylko się modlić żeby tylko wydechowe lub ssące a nie komplecik... chyba że ktoś mnie uszczęśliwi i napisze, że kolizja atakuje wszystkie.
Dołączył: 24 Lip 2014 Posty: 6 Skąd jesteś (miejscowość / region): Pruszków Posiadane auto: chrysler sebring 2.7 2001 sedan
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 02 Wrz 2014, 18:12
Temat postu:
Re: ( Chrysler Sebring ) autko nie odpala
Witam. co do diagnozy z moim sebringiem to tak:
głowice do wymiany, zatarte wałki ssące i połamane mostki owych wałków... jak coś więcej będę wiedział to dam znać... podobno w weekend będzie zrobiony wszystko byłoby ok gdybym nie czekał na samochód już 2 miesiące!!!!!!!!!!!!!!!
Dołączył: 09 Wrz 2014 Posty: 2 Skąd jesteś (miejscowość / region): mazoeieckie Posiadane auto: chrysler sebring 2.7 2003
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 09 Wrz 2014, 13:25
Temat postu:
Re: ( Chrysler Sebring ) autko nie odpala
Witam.Mam podobny problem.Auto jezdzilo normalnie.Któregoś dnia wsiadam, chce odpalic i... nic nie odpala, rozrusznik kreci,paliwo jest,pompe slychać, iskra podobno jest.Mechanik 3 z kolei rozkłada ręce. Czy juz nie ratunku dla niego?! Musiałem zakupić drugie auto bo chrysler stoi u mechaników juz ponad 7 miesiecy.Wiem że był zmieniany rozrzad ale podobno dobrze ustawiony. Pomóżcie, może podpowiem mechanikowi bo juz nie wiem co robić.
Dołączył: 24 Lip 2014 Posty: 6 Skąd jesteś (miejscowość / region): Pruszków Posiadane auto: chrysler sebring 2.7 2001 sedan
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 14 Wrz 2014, 13:25
Temat postu:
Re: ( Chrysler Sebring ) autko nie odpala
Witam. Moje auto odpaliło!!!! po wymianie głowic i ustawieniu rozrządu autko odpaliło ale na 4 z 6 cylindrów. Okazało się że jest słaby sygnał na wtryskiwaczach. przy wtryskiwaczach jest gniazdo do którego podpinamy zasilanie (sterowanie napięciem) po kabelkach idziemy dalej i jest ok 60 cm dalej kostka i właśnie tam styki były już sporo utlenione i nie dawało sygnału na 2 tłoki po wyczyszczeniu styków auto pali na 6 cylindrów jeszcze tylko jest problem z wiatrakiem chłodnicy....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Chrysler Sebring ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.