( Chrysler Voyager ) Poducha przednia pod silnikiem

[przemekjulka75]

Jak często wymieniacie poduchę, właściwie wkład pod silnikiem z przodu przy chłodnicy. Wytrzymała 16ooo km i się rozsypała... rozmawiałem i w ASO, zaufanym mechanikiem, sprzedawcą części i wszyscy jak jeden mąż stwierdzili, że Chrysler się nie popisał. Czy w Waszych Wojtkach ta część również się tak szybko sypie jakieś patenty, cokolwiek co przedłuży żywotność
_________________

[Kubaszczur]

Cześć, jeżdżę dieslem z 99r. Ostatnio trochę wymieniam, ale wszystko co ściągam to części jeszcze fabryczne. Na zegarze mam już 227 000 i pomijając zużyte częsci jest ok. Poducha przednia jest u mnie ok, pewnie ktoś przed tobą wsadził chińską podrubę ??

Pozdrawiam.

[Alf17]

Podepnę się pod temat ponieważ mam podobny problem.
W moim Voya poduchy wytrzymały co najmniej 30 tys. km bo tyle przejechałem odkąd go kupiłem (zresztą z jedną zapasową którą teraz wymieniłem). Podejrzewam, że przejechane na nich było duuużo więcej.
A teraz problem z moim samochodem. Poduszki wymieniałem ponieważ poprzednie były już zużyte i przenosiły wibrację z silnika na karoserię. Najpierw mechanik wymienił jedną, którą miałem (jak stoimy twarzą do przodu samochodu to jest ona po lewej stronie u góry). Wibracje na wolnych obrotach powodowały wypadanie plomb z zębów. Mechanik stwierdził, że trzeba wymienić pozostałe, co też zrobiłem. Wynik: wibracje nieco się zmniejszył. Ale i tak jest źle. Podejrzewam, że ta pierwsza poduszka została źle zamocowana. Może ktoś ma rysunek albo zdjęcia jak te poduszki, a szczególnie górna po lewej stronie ma być ustawiona. Dane mojego samochodu:
Chrysler Voyager 1999, 2,4 TD
Pozdrawiam

[Kubaszczur]

Witam, zajrzę do swojego i w miarę możliwości zrobię fotki.

Pozdrawiam.

[Alf17]

[Reklama]

[przemekjulka75]

...Kubaszczur... jeżeli chodzi o części oryginalne to OK... ale...
Przed wymianą poduchy o której mowa w temacie zadzwoniłem do ASO i tu ku mojemu zdziwieniu usłyszałem, że nie mają oryginału ale bardzo dobry zamiennik za 3 stówki... mowa o wkładzie... masakra... kupiłem za niecałą stówkę podróbę zobaczę jak długo pośmigam...
_________________

[Kubaszczur]

Cześć Przemek.., ta sytuacja z poducha pachnie jakoś brzydko, pytałem jakiś czas temu o cenę poduchy i kosztowała 350 ( rzekomo oryginał )..., jeśli musze coś kupić to zamawiam we Wrocku w serwisie, albo w zaufanym sklepie u siebie. Ale myśle na przyszłość zaopatrywać się w Niemczech. Niedawno pękła mi przednia szyba ( uwaga !! - od uchwytu nawigacji ) i w serwisie krzyknęli 1800 zł i dodali, że za 1000 sprzedadzą ...