Dołączył: 14 Sie 2012 Posty: 14 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Chrysler Town & Country 3.3 V6 + LPG 2002r
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 05 Gru 2012, 21:05
Temat postu:
3.3 v6 + LPG ogromne spalanie :(
witam
mam spory problem a mianowicie mega ogromne spalanie...
do tej pory palil mi jakies 25l/100 km gazu, co i tak uwazam za znacznie powyzej normy, ale jakos z tym zylem. Gazownik po podlaczeniu do kompa stwierdzil, ze na wolnych obrotach jest wszystko ok, podejrzewal problem z sondami, bo palilo sie nonstop check engine.
Ostatnio wymienilem pompe paliwa, i skurczybyk nie chcial wogole zapalic, dopiero gdy mu wlalem ok 30l paliwa ruszyl. Nie dolalem od razu gazu, i jakiez bylo moje zdziwienie, gdy przejechalem na tym 55 mil (niecale 90km).
Karnisterek, i na stacje.... Zatankowalem takze za 50zl gazu (ok 19l), i makabra, przejechalem 28 mil (ok 45 km).
Oprocz tego na gazie szarpie i sie dusi, na benzynie jest ok. I nastepna dziwna rzecz: nie ma ogrzewania jak jade na gazie. Kiedy wylacze ogrzewanie, jezdzi ciut lepiej. Kiedy wlacze znowu, jest przez chwile cieplo, pozniej jest zimniej i samochod jedzie coraz gorzej, dodatkowo straszne zaczyna smierdziec gazem.
Podejrzewam, ze moze zapowietrzyla sie nagrzewnica, ale co to ma do tak duzego spalania...
Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 586 Skąd jesteś (miejscowość / region): dolnośląskie Posiadane auto: Chrysler Grand Voyager 3.3+Lpg
Piwa: 21/2
Wysłany: Sro 05 Gru 2012, 22:15
Temat postu:
Re: ( Chrysler Grand Voyager ) 3.3 v6 + LPG ogromne spalanie :(
Proponuje poszukać profesionalnego "gaziaża" przy takich temperaturch jakie mamy za oknem spalanie gazu powinno się zmieścić w granicach 15-20l _________________ Chrysler Grand Voyager 3.3 Limited 2001r
Dodge Caravan 3.0 Lpg 93r.
Chrysler Voyager 3.0
Vw T-4 1.9Td
Voyager Klub Polska
Dołączył: 14 Sie 2012 Posty: 14 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Chrysler Town & Country 3.3 V6 + LPG 2002r
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 06 Gru 2012, 09:43
Temat postu:
Re: ( Chrysler Grand Voyager ) 3.3 v6 + LPG ogromne spalanie :(
tutaj nie jest problemem gaz, benzyny pali rownie duzo...
ps.
15l w 3.3... szczerze mowiac, bylby to chyba jeden z najlepszych rezultatow w historii tej marki...
Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 586 Skąd jesteś (miejscowość / region): dolnośląskie Posiadane auto: Chrysler Grand Voyager 3.3+Lpg
Piwa: 21/2
Wysłany: Pią 07 Gru 2012, 09:00
Temat postu:
Re: ( Chrysler Grand Voyager ) 3.3 v6 + LPG ogromne spalanie :(
Może odczytaj błędy jakie wywala komp. to zawęzi zakres poszukiwań? _________________ Chrysler Grand Voyager 3.3 Limited 2001r
Dodge Caravan 3.0 Lpg 93r.
Chrysler Voyager 3.0
Vw T-4 1.9Td
Voyager Klub Polska
Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 586 Skąd jesteś (miejscowość / region): dolnośląskie Posiadane auto: Chrysler Grand Voyager 3.3+Lpg
Piwa: 21/2
Wysłany: Czw 24 Sty 2013, 21:11
Temat postu:
Re: ( Chrysler Grand Voyager ) 3.3 v6 + LPG ogromne spalanie :(
Mam nadzieję,że dojdziesz do 15l/100km. bo to jest realne-znam to z autopsji _________________ Chrysler Grand Voyager 3.3 Limited 2001r
Dodge Caravan 3.0 Lpg 93r.
Chrysler Voyager 3.0
Vw T-4 1.9Td
Voyager Klub Polska
Re: ( Chrysler Grand Voyager ) 3.3 v6 + LPG ogromne spalanie :(
Pociesze tylko ze nie jestes osamotniony , moj nie schodzi ponizej 25 ... co ciekawe zadnych bledow ani check engine sie nie swieci !!! rece opadaja bo kupilem to auto zaniedbane , zrobilem uszczelke pod glowica ,pelen service,klime i komletnie odbudowalem zawieszenie przednie a tu taka niespodzianka ... bylo fajnie jak uzywala o zona ,raz w tygodniu prosila zeby jej zatankowac a ja nie sprawdzalem ile przejechala ... zaczolem jezdzic osobiscie i sie zaczelo kalkulowanie _________________ ▶☆◀
Dołączył: 05 Gru 2010 Posty: 24 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Grand Voyager, LE, 2.5 td
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 28 Mar 2013, 08:30
Temat postu:
Re: ( Chrysler Grand Voyager ) 3.3 v6 + LPG ogromne spalanie :(
gonzini napisał:
tutaj nie jest problemem gaz, benzyny pali rownie duzo...
ps.
15l w 3.3... szczerze mowiac, bylby to chyba jeden z najlepszych rezultatow w historii tej marki...
Ja bym stawiał na montaż gazu. Skoro przy jeździe na gazie jest słabe ogrzewanie, to tzn, że całe ciepło idzie na ogrzanie parownika (przy rozprężaniu gazu robi się bardzo zimny - może nawet zamarznąć). Parownik jest wpięty pewno w obieg równolegle do nagrzewnicy.
Re: ( Chrysler Grand Voyager ) 3.3 v6 + LPG ogromne spalanie :(
3.3 znajomego z instalacją holenderską Koltec-Necam pali LPG 12l mieszana jazda, 11 trasa przy prędkościach 100-110. Tyle w temacie paliwożerności. Mój grand 11.5 - 13.5 benzyny na to co sprawdzałem, ale mam krótko bo niewiele ponad miesięc.
Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 586 Skąd jesteś (miejscowość / region): dolnośląskie Posiadane auto: Chrysler Grand Voyager 3.3+Lpg
Piwa: 21/2
Wysłany: Czw 04 Kwi 2013, 19:01
Temat postu:
Re: ( Chrysler Grand Voyager ) 3.3 v6 + LPG ogromne spalanie :(
Mój Voyek 3.3 spalał latem 13-15l\100km Lpg
natomiast Caravan 3.0 12-14l\100km. mowa o cyklu mieszanym i jeśli ktoś twierdzi,że to niemożliwe to niech się weżmie za naprawę auta _________________ Chrysler Grand Voyager 3.3 Limited 2001r
Dodge Caravan 3.0 Lpg 93r.
Chrysler Voyager 3.0
Vw T-4 1.9Td
Voyager Klub Polska
Dołączył: 01 Gru 2011 Posty: 87 Skąd jesteś (miejscowość / region): w-m Posiadane auto: GRAND VOYAGER 3,3 1996
Piwa: 2/1
Wysłany: Pią 05 Kwi 2013, 01:41
Temat postu:
Re: ( Chrysler Grand Voyager ) 3.3 v6 + LPG ogromne spalanie :(
No to ciekawe rzeczy wypisujecie. Jeżdżę Voyagerami już jakiś czas i żaden nie zszedł poniżej 20 a wasze palą po 11 litrów?
Co więcej, kupiłem nowego opla w salonie, którym jeżdżę już kilka lat pojemność 1400 i pali średnio 11 litrów, czasem się zdarzy w trasie 10, ale w zimę już 14.
Nie wspomnę o maluchu, który zawsze palił koło 10 litrów.
Czy wygląda na to że ja nie umiem jeździć?
Czy w salonach sprzedają zepsute samochody?
Nawet ostatnio poczytałem trochę ten temat i z ciekawości sprawdziłem.
Zatankowałem 20 litrów i zrobiłem 70km to daje 28,5l/100km
Ciekawe jak wyliczacie spalanie że wychodzi 11-12litrów?
No chyba że na 1 cylinder:)
Re: ( Chrysler Grand Voyager ) 3.3 v6 + LPG ogromne spalanie :(
Fiat 126p wyregulowane zawory i zapłon, trasa Wa-wa Gdańsk, lato, 1 osoba na pokładzie stała prędkość ok. 90 km/h 4,5l/100km
Ford Escort 1.8 D podobne warunki 4,9l/100 km
Prawidłowy sposób pomiaru - zalanie pod korek, reset licznika, jazda najlepiej kilkaset km, znów zalanie pod korek najlepiej z tego samego dystrybutora i odczyt licznika.
Maluch zimą na krótkich trasach 8l weźmie, więcej to albo ekstramalne warunki i jazda w terenie, albo niesprawnosć. Może zmień stację benz albo sprawdź czy do kanistra 5l dycha nie wchodzi
Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 586 Skąd jesteś (miejscowość / region): dolnośląskie Posiadane auto: Chrysler Grand Voyager 3.3+Lpg
Piwa: 21/2
Wysłany: Sob 06 Kwi 2013, 17:17
Temat postu:
Re: ( Chrysler Grand Voyager ) 3.3 v6 + LPG ogromne spalanie :(
Pesol może masz amerykańską wersję auta i pokazuje ci w milach? a 28litrów to mi palił na 200km. _________________ Chrysler Grand Voyager 3.3 Limited 2001r
Dodge Caravan 3.0 Lpg 93r.
Chrysler Voyager 3.0
Vw T-4 1.9Td
Voyager Klub Polska
Dołączył: 01 Gru 2011 Posty: 87 Skąd jesteś (miejscowość / region): w-m Posiadane auto: GRAND VOYAGER 3,3 1996
Piwa: 2/1
Wysłany: Sob 06 Kwi 2013, 18:05
Temat postu:
Re: ( Chrysler Grand Voyager ) 3.3 v6 + LPG ogromne spalanie :(
tzones napisał:
Pesol może masz amerykańską wersję auta i pokazuje ci w milach? a 28litrów to mi palił na 200km.
Europejską.
Nawet nie chce mi się już ciągnąć tego tematu, to nie konkurs kto najdalej pojedzie na sucho.
Ani kto jaki rekord zrobi na trasie 200km przy zatankowaniu na wylocie z miasta a potem przy wlocie do następnego i ze strachem w oczach spoglądać na licznik, aby nie przekroczyć magicznych 90km/h.
Takie pomiary niczemu nie służą, ja piszę o realnym spalaniu.
Większość trasy pokonuję po mieście, czasem stoję w korkach, dojeżdżam do pracy w jedną stronę 3km. Samochód służy do jeżdżenia i spalanie w takich warunkach 20-30 litrów w tych autach to norma.
Jak ktoś mieszka na wsi i dojeżdża do pracy 30km to średnia pewnie wyjdzie niższe. To jest taki typ samochodu i swoje musi spalić, na samo powietrze nie pojedzie.
Śmiać mi się chce jak czytam że Voyager pali 11-12 litrów.
Pewnie na światłach gasicie silniki:P
Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 586 Skąd jesteś (miejscowość / region): dolnośląskie Posiadane auto: Chrysler Grand Voyager 3.3+Lpg
Piwa: 21/2
Wysłany: Nie 07 Kwi 2013, 21:24
Temat postu:
Re: ( Chrysler Grand Voyager ) 3.3 v6 + LPG ogromne spalanie :(
Voyager jak na swoje rozmiary i wagę to wcale dużo nie pali a co ty zrobisz ze swoim to już nie moja sprawa,życzę powodzenia _________________ Chrysler Grand Voyager 3.3 Limited 2001r
Dodge Caravan 3.0 Lpg 93r.
Chrysler Voyager 3.0
Vw T-4 1.9Td
Voyager Klub Polska
Re: ( Chrysler Grand Voyager ) 3.3 v6 + LPG ogromne spalanie :(
w moim caravanie 3,8 jest jedna sonda i do tego odpieta od miesiaca i na gazie pali tyle samo bo gaz nie kozysta z sondy wcale,przynajmniej moja instalacja landirenco zalozona niecyly rok temu,
a normalnie auto na trasie pali 15 l przy 140 km/h ,raz sprawdzjac dla jaj wracajac z w-wy komputer pokazywal 8,6 l spalajac benzyne przy 85km/h (ale wytrzymalem 20km w tym tepie hehe )
w miescie pali 20-22 ale ja sporo gratow woze caly czas w aucie,
wiec trzeba dobrze przejzec auto u dobrego mechanika
Re: ( Chrysler Grand Voyager ) 3.3 v6 + LPG ogromne spalanie :(
tak sobie gdybam czy czasem nie jezdzisz caly czas na ssaniu ? albo jakas usterka np termostatu ? albo zle zalozona instalacja gazowa ,zobacz jak zrobione jest podgrzewanie parownika gazowego ,moze caly czas jest nie dogrzany silnik
Dołączył: 02 Maj 2014 Posty: 4 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wrocław Posiadane auto: Dodge Grand Caravan 2003 3,8l
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 02 Maj 2014, 19:41
Temat postu:
A propos spalania
Szanowni Koledzy,
W październiku 2013 r. kupiłem Dodge Grand Caravan 2003 z silnikiem 3,8 l oraz instalacją gazową parownik KME GOLD, wtryski OMVL. Przy jeździe średniej 130-140km/h na trasie po autostradach za granicą palił mi ok. 15,5-16l gazu. Auto załadowane na full bagażami. W pewnym momencie w Polsce zauważyłem, że po tankowaniu bardzo szybko opróżnia się zbiornik. W niedzielę po południu zatankowałem na BP we Wrocku gaz "pod korek" i podjechałem do domu. Na drugi dzień chcę jechać w trasę, a tu świeci się jedna dioda. Podjechałem ponownie na tę samą stację BP przy Grunwaldzkiej i znów zatankowałem do pełna. Weszło mi 46 litrów gazu!!! Zupełnie jakbym dzień wcześniej nie tankował!!!! Nie wiem czy mam jeszcze dwa paragony z BP.
Rozmawiałem z wieloma "gazownikami" i jeden z nich powiedział mi ciekawostkę. Często-gęsto stacje BP, Shell, Lotos to nie są stacje autoryzowane, tylko działające pod "franczyzą". Są to prywaciarze działający pod szyldem określone marki. Aby zrekompensować sobie niską cenę gazu, ustawiają niskie ciśnienie kompresora (z boku każdego dystrybutora jest manometr z ciśnieniem pod jakim jest tłoczony gaz). Ważne jest aby ciśnienie to było powyżej 15 barów. Jeżeli jest niższe, to dystrybutor będzie mielił cyferki, a nie będzie tankował. Może też być duża zawartość wody w gazie. Niską cenę gazu trzeba jakoś sobie zrekompensować.
Ponieważ duuuuużżżżooo jeżdżę za granicą więc za radą gazownika wymieniłem wtryski OMVL na HANA zielone, oraz reduktor KME GOLD na nowy (moja decyzja). Instalacja założona była w 2010 r. Przy okazji wyszło na jaw, że rurka miedziana 8mm do filtra gazu fazy ciekłej przed reduktorem została "skręcona" w czasie dokręcania przez jakiegoś "fachurę". Zdławiony był przepływ gazu. W chwili obecnej jest zauważalna różnica jeśli chodzi o dynamikę i spalanie. Trudno mi powiedzieć ile pali, bo jeszcze nie tankowałem. Czekam, aż opróżnię kociołek "do zera". Przedtem komputer ciągnął obroty silnika powyżej 2000 (nawet 2300), aby rozbujać auto. Dzisiaj przełącza mi przy 1800.
Wnioski:
1.) Upewnijcie się, że tankujecie tę ilość gazu jaka jest na dystrybutorze. Podjedźcie np. na STATOIL-a i zalejcie kilka razy z tego samego dystrybutora.
2.) Jeżeli jest coś nie tak z wtryskami lub instalacją, auto nie będzie miało power-a. Tym samym komputer będzie wymuszał wyższe obroty silnika zanim przełączy bieg na niższy. Wyższe obroty to wyższe spalanie. W starych ciężarówkach obroty ekonomiczne to było ok 1300-1700 obr/min. We współczesnych jest to 1000-1400 obr/min. W ten sposób oszczędza się paliwo. Sprawdźcie obroty silnika najpierw. Potem możecie rozbierać silnik.
3.) Sprawdźcie instalację gazową, czy wszystko jest OK.
Życzę wszystkim takiej przyjemności z jazdy jaką ja teraz mam. Ale aby znaleźć się w tym miejscu, trochę stresu miałem. Pozdrawiam Wszystkich _________________ Teleporter
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Chrysler Grand Voyager ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.