Dołączył: 05 Mar 2015 Posty: 381 Skąd jesteś (miejscowość / region): Lublin Posiadane auto: n/a
Piwa: 37/0
Wysłany: Sro 13 Sty 2016, 21:05
Temat postu:
Czy ma rację?
Kolega FunkyFresh w poście zatytułowanym: "Umieralnia", pyta dlaczego? Jestem na tym forum od prawie roku i co zaobserwowałem. Ktoś zadaje pytanie: opis problemu mało zrozumiały, poważne błędy ortograficzne, nie wiadomo o jakim samochodzie pisze. Jeśli zadający pytanie nie traktuje forumowiczów poważnie to dlaczego miałby oczekiwać innego traktowania (przynajmniej przeze mnie). Jeśli już wywiąże się dyskusja (może za dużo powiedziane -dyskusja) autor pytania uzyska jakieś podpowiedzi, tenże autor znika. Oczekiwałbym, że odpowie czy porady były pomocne jak rozwiązał problem i inni szukający pomocy będą mogli to wykorzystać. Mnie to zniechęca i czy to jest grzeczne. Czy jeśli kogoś zapytamy o drogę to po uzyskaniu odpowiedzi odwracamy się na pięcie bez słowa i odchodzimy?. Forum nie powinno również służyć do podbudowywania swojego ego. Jeśli spieramy się w jakimś temacie starajmy się nie obrażać drugiej osoby nawet tekstem "głupoty piszesz". Dyskusja powinna być merytoryczna a nie nasączona inwektywami. Większość internautów na pewno będzie świadoma tego kto miał rację a i potem wstyd będzie mniejszy. Nie ma nieomylnych, sam tego doświadczam przy pracy z samochodami. Oczywiście są tematy warte uwagi i są wolne od tych wad, które opisałem wcześniej ale... . Wniosek: coś odkryłem? nie. Przecież wszystko to co napisałem jest zawarte w regulaminie. Ja w tym widzę przyczynę "zamierania" forum a może mylę się?. Zapraszam do dyskusji.
Też zauważyłem to co kolega powyżej opisał....
Używanie obelżywych albo kpiących słów/wyrazów w celu wspomagania "wartości" swojej nie pewnej wypowiedzi i pokazania innym jaki to jestem...
Forum jest dobrowolne...ale też kiedyś(chyba na początku 2015 roku) o tym pisałem,że pytający zadaje pytanie a dostając odpowiedź znika i ma gdzieś podziękowanie postem....
Pisałem o tym,że nie nikt nie jest na niczyich usługach i nie dostaje kasy za podpowiedzi i nie zawsze jest czas na wejście na forum i popisanie kilku/kilkunastu postów...a pytający powinien docenić to.
Pilnowanie porządku,regulaminu i pewnych jednak zwyczajów(które powinny też nie formalnie obowiązywać)np. podziękowanie odpisanym postem, powinno być w gestii moderatorów itp.
Jednak znając życie i ludzi śmiem wątpić ,że można zmienić zachowania pewnej grupy forumowiczów...to coś wysysa się z mlekiem matki i wynosi z domu
Pozdro Maciej _________________ -POMAGAM ALE MYLIĆ SIĘ LUDZKA RZECZ-
Był voyager 2.5 Pb+Lpg 1995
Obecnie Chrysler Voyager 2.4 Pb+Lpg 2000
Chrysler PT 2.0 Pb+Lpg 2001
"Zpa" Instalator LPG marki STAG nr.ewid. 380/4
Tel 881969730
Pilnowanie porządku,regulaminu i pewnych jednak zwyczajów(które powinny też nie formalnie obowiązywać)np. podziękowanie odpisanym postem, powinno być w gestii moderatorów itp.
Pozdro Maciej
...ale, że mam dziękować za podpowiedzi...
...zadajesz pytanie...otrzymujesz odpowiedź, podpowiedź...zweryfikuj, sprawdź...jeżeli pomogła podziękuj, postaw piwo...zakończ, opisując jak z problemem sobie poradziłeś, nawet jeżeli jest - na pierwszy rzut oka - brak zainteresowana tematem...pomorze to innym, następnym borykającym się z problemami życia codziennego... _________________
Kolega FunkyFresh w poście zatytułowanym: "Umieralnia", pyta dlaczego? Jestem na tym forum od prawie roku i co zaobserwowałem. Ktoś zadaje pytanie: opis problemu mało zrozumiały, poważne błędy ortograficzne, nie wiadomo o jakim samochodzie pisze. Jeśli zadający pytanie nie traktuje forumowiczów poważnie to dlaczego miałby oczekiwać innego traktowania (przynajmniej przeze mnie). Jeśli już wywiąże się dyskusja (może za dużo powiedziane -dyskusja) autor pytania uzyska jakieś podpowiedzi, tenże autor znika. Oczekiwałbym, że odpowie czy porady były pomocne jak rozwiązał problem i inni szukający pomocy będą mogli to wykorzystać. Mnie to zniechęca i czy to jest grzeczne. Czy jeśli kogoś zapytamy o drogę to po uzyskaniu odpowiedzi odwracamy się na pięcie bez słowa i odchodzimy?. Forum nie powinno również służyć do podbudowywania swojego ego. Jeśli spieramy się w jakimś temacie starajmy się nie obrażać drugiej osoby nawet tekstem "głupoty piszesz". Dyskusja powinna być merytoryczna a nie nasączona inwektywami. Większość internautów na pewno będzie świadoma tego kto miał rację a i potem wstyd będzie mniejszy. Nie ma nieomylnych, sam tego doświadczam przy pracy z samochodami. Oczywiście są tematy warte uwagi i są wolne od tych wad, które opisałem wcześniej ale... . Wniosek: coś odkryłem? nie. Przecież wszystko to co napisałem jest zawarte w regulaminie. Ja w tym widzę przyczynę "zamierania" forum a może mylę się?. Zapraszam do dyskusji.
Ja nie zapytałem o nic takiego!! "Czy ktos moze mi powiedziec dlaczego tu się nic nie dzieje??" To było moje pytanie. I nie znikam tylko wysylam post i za godzine sprawdzam czy cos sie zmienilo.
Dołączył: 05 Mar 2015 Posty: 381 Skąd jesteś (miejscowość / region): Lublin Posiadane auto: n/a
Piwa: 37/0
Wysłany: Pią 15 Sty 2016, 13:41
Temat postu:
Re: ( Chrysler ) Czy ma rację?
Kolego FunkyFresh jak zauważyłeś w Twoim temacie "Automatyczna skrzynia" wykazałem się cierpliwością. Tak będzie i teraz. Mój post "Czy ma rację" nie był skierowany przeciwko Tobie. Część Twojego pytania: "...dlaczego tu się nic nie dzieje??" sprowokawała mnie do napiasnia tego postu i zainicjowania dyskusji co można zrobić by "coś się działo". Nie rozumiem dlaczego zrozumiałeś inaczej mój tekst. Może przeczytaj go jeszcze raz.
Pilnowanie porządku,regulaminu i pewnych jednak zwyczajów(które powinny też nie formalnie obowiązywać)np. podziękowanie odpisanym postem, powinno być w gestii moderatorów itp.
Pozdro Maciej
...ale, że mam dziękować za podpowiedzi...
...zadajesz pytanie...otrzymujesz odpowiedź, podpowiedź...zweryfikuj, sprawdź...jeżeli pomogła podziękuj, postaw piwo...zakończ, opisując jak z problemem sobie poradziłeś, nawet jeżeli jest - na pierwszy rzut oka - brak zainteresowana tematem...pomorze to innym, następnym borykającym się z problemami życia codziennego...
Tzn kolego moderatorze nie Ty masz dziękować,może źle to ująłem w poście,w myślach miałem podziękowanie ze strony pytającego gdy podpowiedzi są pomocne.
A moderatorzy mogą przypomnieć pytającym o tym prostym geście jak "dzięki" itp.
Czytając zacytowany przez Ciebie fragment mojej wypowiedzi.....pilnowanie porządku,regulaminu i pewnych zwyczajów(itp nie formalne...wpis w nawiasie) np podziękowanie odpisanym postem.......czyli chodziło mi o pilnowanie przez moderatorów a nie o Twoje/Wasze podziękowania...
Pozdrawiam Maciej. _________________ -POMAGAM ALE MYLIĆ SIĘ LUDZKA RZECZ-
Był voyager 2.5 Pb+Lpg 1995
Obecnie Chrysler Voyager 2.4 Pb+Lpg 2000
Chrysler PT 2.0 Pb+Lpg 2001
"Zpa" Instalator LPG marki STAG nr.ewid. 380/4
Tel 881969730
Jednak znając życie i ludzi śmiem wątpić ,że można zmienić zachowania pewnej grupy forumowiczów...to coś wysysa się z mlekiem matki i wynosi z domu
Pozdro Maciej
Może można w jakiś sposób piętnować tak zachowujące się osoby. Oznaczać jako "gorszy sort"
Śliski temat.....pomysł ogólnie dobry,wiele osób wpada na forum/fora, i zadaje takie same pytanie na jednym lub kilku i po jednym poście uzyskawszy odpowiedź znika....rozwiązanie jest,problem zlikwidowany więc po co pisać i podziękować...
Sam zauważyłeś,że pytając o drogę itp dziękujemy słownie...
Oznaczanie takich osób...myślę że szybko nie uzyskaliby następnej podpowiedzi...ale zawsze można zmienić konto..
Pozdrawiam Maciej _________________ -POMAGAM ALE MYLIĆ SIĘ LUDZKA RZECZ-
Był voyager 2.5 Pb+Lpg 1995
Obecnie Chrysler Voyager 2.4 Pb+Lpg 2000
Chrysler PT 2.0 Pb+Lpg 2001
"Zpa" Instalator LPG marki STAG nr.ewid. 380/4
Tel 881969730
Dołączył: 05 Mar 2015 Posty: 381 Skąd jesteś (miejscowość / region): Lublin Posiadane auto: n/a
Piwa: 37/0
Wysłany: Pią 15 Sty 2016, 15:46
Temat postu:
Re: ( Chrysler ) Czy ma rację?
Pisząc oznaczanie, miałem na myśli coś na podobieństwo negatywów na Allegro. Właściwe zachowania na forum są opisane w regulaminie. Należy tylko je egzekwować. Przy drugim naruszeniu regulaminu, przy nicku pojawiałaby się jakaś ikonka np. smutna buźka. To mogłoby być zadanie dla moderatorów. Ja wiem, że kolega przemekjulka75 zaraz mnie zbeszta ( przy okazji - pozdrawiam a Alizee w tym tańcu jest boska). To jest tylko moja propozycja. Aby utrudnić zmianę konta, można wydłużyć jego aktywację. Można napisać pierwszy post np. po tygodniu od momentu zarejestrowania.
Nie kombinuj. Gość zesłany na banicję przeważnie już nie wraca. Nic nie da zmiana konta. Jest to proste do wykrycia. _________________ Rozwiązałeś problem? Odpisz. Inni będą Ci wdzięczni.
Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Chrysler ) Dyskusje ogólne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.