Chrysler

ogłoszeniaceny używanychwiadomościforumoponylinkitapetyopiniedekoder VIN
  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Regulamin    Grupy    Czat    Rejestracja 
  Profil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Zaloguj    iboi - ogłoszenia

( Chrysler Pacifica ) Humor i Rozrywka


Idź do strony 1, 2  Następny
 
postów na stronie: 10 20 50
   Forum CHRYSLER Forum Strona Główna -> ( Chrysler Pacifica ) Oceń swoje auto
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tedi

Stały Bywalec



Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 178
Skąd jesteś (miejscowość / region): Poznań pyrlandia :)
Posiadane auto: Chrysler Pacifica 3.5 2005 Touring 4X4 CB PRESIDENT JOHNY II+antena PRESIDENT
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 07 Lis 2008, 00:56
Temat postu:

Humor i Rozrywka


Stare, ale ostatnio odgrzane

- Dlaczego własciciele Alfy Romeo, spotykając sie po po południu na mieście, nie mowią sobie "Dzien dobry" ?



- Poniewaz widzieli się rano w serwisie
))
pozdrawiam Tedi
Powrót do góry
gadu-gadu
tedi

Stały Bywalec



Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 178
Skąd jesteś (miejscowość / region): Poznań pyrlandia :)
Posiadane auto: Chrysler Pacifica 3.5 2005 Touring 4X4 CB PRESIDENT JOHNY II+antena PRESIDENT
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 07 Lis 2008, 01:11
Temat postu:

Prawko PL


Kto jeszcze jest bez prawka zapraszam na egzamin. http://www.funportal.pl/r/0bbfbf74/P...y_z_banki.html
Powrót do góry
gadu-gadu
tedi

Stały Bywalec



Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 178
Skąd jesteś (miejscowość / region): Poznań pyrlandia :)
Posiadane auto: Chrysler Pacifica 3.5 2005 Touring 4X4 CB PRESIDENT JOHNY II+antena PRESIDENT
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 18 Lis 2008, 01:42
Temat postu:

CB


Uslyszane na radiu Smile KIerowcy sie dziela na tych co maja dlugie anteny i na tych co placa mandaty Cool

Krokodyle = ITD
Zatwardzenie = korek
Pielgrzymka = wolno jadący sznurek samochodów
Sołtys = dzielnicowy
Miśki = drogówka
Aspiryna = karetka pogotowia ratunkowego
Jest tego sporo, bo praktycznie co region to inne określenia.

Mobilki jak mnie słychać?
-Jak panewki w polonezie


Ugrzecznienie niektórych userów CB jest czasami ponad moje siły. Kiedyś słyszałem jak jeden gość drugiemu służył za NAVI używając samych zdrobnień. Mniej więcej tak:
"Dojedziesz obwodniczką do koniuszka,
potem na rondku leciutko w lewo i na światełkach w prawo.
Na tej dróżce na środeczku jest wysepka. Za nią w prawo pod góreczkę i jesteś...

Gość tak lukrował, że się mało nie pochorowałem
__________________
Tekst sprzed dwóch dni apropo misiaków.
- Kolego w tym oplu czemu jedziesz za mną?
-.........- cisza
- Pytam bo widzę że masz bata
-.........- cisza
(głos z eteru)- Kolego uważaj bo w Oplu latają misiaki.
(inny głos z eteru)- Gdzie te misiaki? Powiedz gdzie widziałeś?
(głos z eteru)- Nie widziałem ale jeżdżą nieoznakowaną srebrną Vectrą
- Aaaaa to czemu panowie za mną jedziecie?
-........-cisza
- Czy złamałem przepisy? Nie można jeździć 90km/h?
- A może za wolno jechałem?
Powrót do góry
gadu-gadu
Zengal

Czytelnik



Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 2
Skąd jesteś (miejscowość / region): Biłgoraj-Roztocze
Posiadane auto: Chrysler Pacifica 3.5 4x4 2005
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 04 Sty 2009, 22:05
Temat postu:

Re: ( Chrysler Pacifica ) Humor i Rozrywka


trochszke tu nudnawo Rolling Eyes
cos zapodam i moze sie zacznie masowe dopisywanie
mam nadzieje ze nikogo tu nie obraze Cool


Zgubiono czarną dyplomatkę.
Uczciwego znalazcę prosimy o odprowadzenie tej alkoholiczki do ambasady
Czadu.




Wchodzi kościelny do kościoła na godzinę przed sumą i widzi jakąś kobiecinę, która klęczy przed figurą i się modli. Przygotowawszy kościół do mszy, poszedł do zakrystii. Po mszy pogasił świece i wychodzi, ale widzi tę samą babinę, jak dalej się modli. Podchodzi do niej i pyta:

- A co wy tu, starowinko, tak długo się modlicie?

- Zgrzeszyłam, bo ja strasznie klnę i ksiądz kazał mi odmówić pięćdziesiąt zdrowasiek do Św. Piotra.

- Ale to jest Św. Antoni, babciu!

- No żesz [cenzura] mać!!! Czterdzieści siedem zdrowasiek psu w dupę i poszło się jebać!!!

Co nam wyjdzie ze skrzyżowania blondynki z haskim...........?

albo blondynka [cenzura]ście odporna na mróz, albo haski, który będzie ciągnął najlepiej w całym zaprzęgu





Przychodzi babeczka do mięsnego, przygląda się mrożonym kurczakom, przekłada, wybiera, przebiera, lecz nie znajduje wystarczająco dużego.

Woła ekspedientkę:

- Czy jutro będą większe?

- Nie, k**wa, nie będą! Są martwe!





Są zawody kto najdłużej wytrzyma w wodzie. Pierwszy pan wytrzymał 1min i wszyscy ludzie go pytają jak pan to zrobił? A on odpowiedział:

- ''Trening, trening i jeszcze raz trening".

Następny pan wytrzymał 2min i znowu wszyscy ludzie go pytają jak pan to zrobił? A on odpowiedział:

- ''Trening, trening i jeszcze raz trening".

Następny pan wytrzymał 3 min i wszyscy ludzie go pytają jak pan to zrobił? A on na to:

- Trening.....

Następny pan przyszedł, wchodzi do wody, 1min nic, 2min nic, 3min nic, po 4 minucie wychodzi ledwo oddycha więc lekarze szybko podbiegli ale na szczęście nic się nie stało, wszyscy ludzie pytają jak on to zrobił? A on na to:

- Gdzieś musiałem gaciami zahaczyć!



Dwóch zawianych facetów miało ochotę na drinka, ale mieli ze sobą tylko dolara i parę centów. W końcu jeden z nich proponuje:
- Złożymy się i kupmy sobie hot doga.
- Hot doga? A po co? Ja chce drinka!
- Otóż to. Zrobimy tak: kupimy hot doga, wyjmiemy z niego parówkę i przymocuje ja sobie do rozporka. Pójdziemy do baru, zamówimy drinki, wypijemy. Kiedy przyjdzie do płacenia, Ty uklękniesz i zaczniesz ssąc parówkę, tak jakbyś robił mi laskę. Barman nas wyrzuci i nie będziemy musieli płacić. Jak uradzili, tak zrobili. Zamówili dwie whisky, wypili, odegrali scenkę, barman ich wyrzucił i zakazał wracać. Odstawili ten numer w 19 barach.
Wiesz co? - mówi w końcu ten drugi - Zamieńmy się rolami, bo mnie już kolana bolą...
- Stary, a co ja mam powiedzieć? zgubiłem parówkę w trzecim
barze...


40 stopni
goraco okropnie
ławka
na ławce siedzi baba
bez majtek siedzi
arbuza wpier...ala
idzie facet
pyta:
chłodniej tak bez majtek?
a baba na to:
chłodniej to może nie
ale muchy do arbuza nie lecą


KOBIECY REWANŻ ZA WSZYSTKIE SZOWINISTYCZNE KAWAŁY O BLONDYNKACH:
> 1.. Penis jest jak pies:
> - plącze się miedzy nogami
> - lubi jak się go głaszcze
> - cieszy się razem z panem
> 2.. Dlaczego mężczyźni pragną ożenić się z dziewicami?
> -Aby uniknąć krytyki.
> 3.. Jak nazywa się mężczyzna, który utracił 90% swej inteligencji?
> - Wdowiec.
> 4.. Po czym można poznać, ze facet jest podniecony?
> - Oddycha.
> 5.. Jak wyglądałby świat bez mężczyzn?
> - Byłby pełen szczęśliwych, grubych kobiet
> 6.. Co wspólnego maja chmury i mężczyźni?
> - Jak znikają za horyzontem - nastaje piękny dzien.
> 7.. Jak nazywa się mężczyzna, któremu amputowano 90% mózgu?
> - Eunuch.
> 8.. W czym jedzenie jest lepsze od seksu?
> - Godzinami nie trzeba czekać na kilka sekund przyjemności.
> 9.. Po co na końcu członka znajduje się dziurka?
> - Aby mózg właściciela nie zginął z braku tlenu.
> 10.. Kiedy mężczyzna jest wart 5 zl?
> - Gdy w "Makro" pcha wózek na zakupy.
> 11.. Dlaczego faceci mówią o swoich członkach "mój przyjaciel"?
> - Bo pragną Wierzyc, ze ten kto kieruje ich życiem - jest ich
przyjacielem
> 12.. Dlaczego tak mało jest kawałów o mężczyznach?
> - Bo to nie ładnie wyśmiewać się ze stworzeń "inteligentnych inaczej".
> 13.. W jaki sposób mężczyźni przygotowują sobie kąpiel z bąbelkami?
> -Jedzą wcześniej dużo fasolki...
> 14.. Jaka jest różnica pomiędzy mężczyzną a E.T.?
> -E.T. dzwonił do domu...
> 15.. Co dla mężczyzny oznacza posiłek z 7 dań?
> -hot-dog i szesciopak...
> 16.. Co dla mężczyzny oznacza pomoc przy sprzątaniu?
> -podniesienie nogi, żebyś mogła poodkurzać...
> 17.. Jak należy rozumieć zachowanie mężczyzny, który każe Ci przestać
odkurzać i trochę odpocząć?
> -prawdopodobnie przez odkurzacz nie słyszy telewizora...
> 18.. Czym różni się mężczyzna od kota?
> -koty zawsze trafiają do kuwetki
> 19.. Po czym poznać, ze mężczyzna jest dobrze wychowany?
> -wychodzi z basenu gdy musi się załatwić...
> 20.. Nagi mężczyzna stoi przed lustrem i podziwia swoja męskość:
> -dwa centymetry więcej i byłbym królem...
> Na to jego żona zwraca mu uwagę:
> -dwa centymetry mniej i byłbyś królowa..
> 21.. Dlaczego mężczyźni tak lubią kawały o blondynkach?
> -bo mogą je zrozumieć...
> 22.. Czym różni się mężczyzna od komputera?
> -w komputerze wystarczy wydać JEDNO polecenie....
> 23.. Dlaczego psychoanaliza mężczyzn zabiera mniej czasu niż
psychoanaliza kobiet?
> -kiedy trzeba się cofnąć do dzieciństwa oni już tam są...
> 24.. Co ma wspólnego mężczyzna w łóżku i jedzenie z mikrofalówki?
> -30 sekund i gotowe...
> 25.. Ilu mężczyzn potrzeba do wkręcenia żarówki?
> -dowiemy się jak tylko któryś wstanie z kanapy...
> 26.. Jaka jest różnica pomiędzy barem a łechtaczką?
> -większość mężczyzn nie ma problemu ze znalezieniem baru...
> 27.. Dlaczego mężczyźni nigdy nie pokazują prawdziwych uczuć?
> -nie można pokazać czegoś, czego się nie ma...
> 28.. Kobieta: -czy kochasz mnie tylko dlatego, ze mój ojciec zostawił
mi fortunę?
> Mężczyzna: -ależ skąd, skarbie, kochałbym Cię tak samo, bez względu na to, kto zostawiłby Ci fortunę...
> 29.. Jak sprawić, żeby mężczyzna był szczęśliwy w sypialni?
> -przenieść tam telewizor...
> 30.. Po czym poznać, ze mężczyzna ma orgazm?
> -przewraca się i zaczyna chrapać...
> 31.. Jaka jest różnica miedzy mężczyzna a lekarzem?
> -lekarz jest uprzejmy gdy prosi, byś się rozebrała,
> -lekarz słucha, gdy narzekasz,
> -lekarz myje ręce zanim Cię dotknie.
> 32.. Dlaczego puszki z piwem tak łatwo się otwiera?
> -przyjrzyj się, KTO je otwiera...
> 33.. Co to oznacza, gdy jesteś w domu a mężczyzna okazuje Ci nagle
> zainteresowanie i sympatie?
> -pomyliłaś domy...
> 34.. Jaka jest różnica pomiędzy mężczyzna a wielbłądem?
> -wielbłąd może pracować 8 dni bez picia, podczas gdy mężczyzna
> może pić 8 dni nie pracując



Szef do pracownika:
- Miarka się przebrała, zwalniam pana...!!

- Zwalniam...? Jestem naprawdę mile zaskoczony szefie, bo zawsze myślałem, że niewolników się sprzedaje... !!


na razie wystarczy zobaczymy czy ogladalnosc wzrosnie Wink

pozdrawiam wszystkich posiadaczy "Krysiek"
Powrót do góry
MAXIMUS1207

Debiutant



Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 42
Skąd jesteś (miejscowość / region): P-n
Posiadane auto: Pacifica Touring 3,5 AWD
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 06 Sty 2009, 00:37
Temat postu:

Re: ( Chrysler Pacifica ) Humor i Rozrywka


Jak w/g Giertycha mozna zlikwidować problem głodujacych i bezdomnych?
niech ci pierwsi zjedza tych drugich...
.........................................
Terroryści, którzy zajęli Polmos Zielona Góra
piąty dzień nie mogą sformułować żądań
.........................................
Kanadyjczyk je sobie spokojnie śniadanie (chleb z marmoladą i coś tam jeszcze). Przysiada się do niego żujący gumę Amerykanin.
- To wy w Kanadzie jecie cały chleb? - pyta Amerykanin.
- No, tak.
- Bo my w USA jemy tylko środek. Skórki odkrawamy, zbieramy do specjalnych pojemników, oddajemy do recyklingu, przerabiamy na croissanty i sprzedajemy do Kanady. - stwierdza pogardliwie Amerykanin żując swoją gumę. Kanadyjczyk spokojnie kontynuuje konsumpcję porannego posiłku.
- A marmoladę jecie? - pyta dalej Amerykanin.
- No, tak.
- Bo my w USA jemy tylko świeże owoce. Skórki, pestki i tak dalej zbieramy do specjalnych pojemników, oddajemy do recyklingu, przerabiamy na dżem i sprzedajemy do Kanady. - puentuje pytanie Amerykanin żując gumę.
- A seks w USA uprawiacie? - pyta nagle Kanadyjczyk.
- No, oczywiście.
- A z prezerwatywami co robicie?
- Wyrzucamy.
- Bo my w Kanadzie to swoje zbieramy do specjalnych pojemników, oddajemy do recyklingu, przerabiamy na gumę do żucia i sprzedajemy do USA ...
.....................................................
Wchodzi pijak na dworzec autobusowy, szuka wolnego miejsca, ale nie ma dużego wyboru, więc siada koło księdza. Ksiądz niezadowolony, bo pijak śmierdzi alkoholem, z jednej kieszeni wygląda mu butelka, z drugiej papierosy. W pewnej chwili pijak wyjmuje gazetę i czyta. Po chwili zwraca się do księdza z pytaniem:
- Może mi ksiądz powiedzieć, co powoduje artretyzm?
Ksiądz pomyślał:
- No, teraz mu palnę kazanie! - i zaczyna: - Jeżeli nadużywasz alkoholu, papierosów, prowadzisz życie niemoralne, cudzołożysz, kradniesz, nie szanujesz wartości - to Bóg zsyła artretyzm!
Pijak pokiwał ze zrozumieniem głową, zakrył się gazetą i czyta dalej. Po chwili księdzu głupio się zrobiło, że tak z góry potraktował bliźniego. Zaczyna więc w pojednawczym tonie:
- Przepraszam, wiem, że tak nie powinienem... Jak długo pan ma ten artretyzm?
- Kto? Ja? - dziwi się pijak. - Ja nie mam, właśnie czytam, że papież ma.
....................................................
Rozmowa kwalifikacyjna na kierunek: nauki polityczne.
Profesor rozmawia z kandydatką.
- Co pani wiadomo na temat programu ekonomicznego dla Polski, realizowanego
przez minister Gilowską?
Dziewczyna milczy.
- No to co pani wie o polityce społecznej rządu Jarosława Kaczyńskiego?
Dziewczyna milczy.
- A wie pani chociaż, kto to jest Kaczyński ? Słyszała pani, że ma brata bliźniaka?
Dziewczyna milczy....
- A skąd pani pochodzi?
- Z Bieszczad, panie profesorze.
Profesor podszedł do okna, wygląda na ulice, chwilę się zastanawia mówi do siebie:
- [ cenzura ] może by tak [cenzura]ąć to wszystko i wyjechać w Bieszczady...?!
....................................................................

http://pl.youtube.com/watch?v=9T3YDNXEw9I&NR=1
Powrót do góry
gadu-gadu
Reklama








Wysłany: Wto 06 Sty 2009, 00:37
Temat postu:

reklama


Powrót do góry
MAXIMUS1207

Debiutant



Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 42
Skąd jesteś (miejscowość / region): P-n
Posiadane auto: Pacifica Touring 3,5 AWD
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 06 Sty 2009, 23:17
Temat postu:

Re: ( Chrysler Pacifica ) Humor i Rozrywka


Ekstremalnie piękna babeczka rzuciła studia i
postanowiła zostać bogata. Dość szybko znalazła sobie
bogatego i napalonego siedemdziesieciopiecioletniego staruszka,
planując zerżnąć go na śmierć zaraz podczas nocy poślubnej.
Uroczystości ślubne i bankiet poszły doskonale, pomimo półwiecznej
różnicy wieku.
Podczas pierwszej nocy miesiąca miodowego rozebrała
sie i czekała rozkosznie w łóżku az małżonek wyjdzie z łazienki.
Kiedy sie pojawił, nie miał na sobie nic za wyjątkiem kondoma
skrywającego 30 centymetrowa erekcje. Niósł ze sobą zatyczki do uszu,
a na nosie miał klamrę do bielizny. Przestraszona ze cos jest nie
tak, zapytała:
- A po co ci te gadżety?!
Na to dziadek odpowiedział:
- Sa dwie rzeczy, których nie mogę znieść.
Kobiecego krzyku oraz smrodu palonej gumy!
======================================================

Trzech studentów siedzi w pokoju i opowiada o sylwestrze. Pierwszy
mówi:
- No, ja to byłem na Hawajach, słoneczko grzało, dziewczyny w bikini -
fajnie było.
Na to drugi:
- Ja byłem w Austrii, fajerwerki, dziewczyny z zimna się przytulały.
- A ty gdzie byłeś? - pytają trzeciego.
- A ja siedziałem z wami w pokoju, tylko nie paliłem tego gówna.
Powrót do góry
gadu-gadu
tedi

Stały Bywalec



Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 178
Skąd jesteś (miejscowość / region): Poznań pyrlandia :)
Posiadane auto: Chrysler Pacifica 3.5 2005 Touring 4X4 CB PRESIDENT JOHNY II+antena PRESIDENT
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 07 Sty 2009, 00:36
Temat postu:

niezle sktoty :)


Tekst z dzisiaj
- Mobilki jak ścieżka do Świnoujścia ?
- Na 74 suszareczka kolego i po drodze rozstawione dwie maszynki do lodów.
- Kolego a co to te maszynki do lodów ?
- Dziewczynki, dziewczynki, a co jeszcze jesteś prawiczkiem ?


Ja słyszałem jak na miśki mówią "gospodarstwo stoi tam i tam". No to się pytam o co chodzi i słyszę : GOSPODARSTWO bo dwa koguty na dachu i dwie świnie w środku !!!
Popłakałem się hehheheheheee.....

a: koledzy jak droga na Zakopane?
b: nie ma drogi, korek jest
po chwili
a: koledzy to jak jest tak żle co radzicie?
c: to zawracaj nad morze
a: a co ja będe z nartami nad morzem robił?

--------------------------------------------------------------------------------

rozmowa o tym ze [cenzura] od paru dni...i cytat z tekstu duzego mobilka

"gadalem z kumplem z kazachstanu i mu mowie ze u nas teraz tak jak u was -14 - -20
a on na to "no chyba w chalupie" "

Centrum Poznania . Stoję w korku, nagle słyszę:
Mobilki sprawdzam radio jak i gdzie mnie słychać??
Po chwili słyszę odpowiedź
Na Zakopiance głośno i wyraźnie....
Powrót do góry
gadu-gadu
MAXIMUS1207

Debiutant



Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 42
Skąd jesteś (miejscowość / region): P-n
Posiadane auto: Pacifica Touring 3,5 AWD
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 08 Sty 2009, 23:47
Temat postu:

Serfing po rosyjsku


http://ziza.ru/2007/02/08/serfing_s_dinamitom.html
===================================
Powrót do góry
gadu-gadu
Zengal

Czytelnik



Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 2
Skąd jesteś (miejscowość / region): Biłgoraj-Roztocze
Posiadane auto: Chrysler Pacifica 3.5 4x4 2005
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 09 Sty 2009, 10:46
Temat postu:

Re: ( Chrysler Pacifica ) Humor i Rozrywka


no to tera ja

....................................................................
Ksiądz i rabin mieli zderzenie czołowe. Kiedy opadł pył - masakra. Samochodów właściwie nie ma... Z jednego wysiada rabin, lekko potłuczony. Z drugiego ksiądz - parę siniaków... Patrzą na siebie - na samochody - niedowierzanie...
Rabin mówi do ksiedza: - To niemożliwe, że żyjemy...
Ksiadz: - No właśnie, to musi być znak od Szefa...
R: - Tak, to znak od szefa, żebysmy się wreszcie pogodzili.
K: - Tak, koniec waśni między religiami...
R (wyciąga piersiówkę): - Napijmy się, żeby to uczcić.
Ksiądz wziął butelkę, pociągnął parę łyków i oddał rabinowi. Rabin zakręcił i schował.
K: - A ty ?
R: - A ja poczekam aż przyjedzie policja!
................................................................................
Mazury. Turysta upolował kaczkę na polu pewnego chłopa. Ten podbiega i mówi:
- Panie, to moje pole i moja kaczka.
- Ale to ja ją ustrzeliłem - mówi turysta.
- Rozstrzygniemy więc problem zgodnie z tradycją. Kiedy chłopy się kłócą, to się kopią w czułe miejsca. Ten, który wytrzyma więcej kopniaków, wygrywa.
- Dobra, zaczynaj - mówi turysta.
Chłop kopie go z całej siły w krocze. Turysta pada na ziemię, wyje i dopiero po kilku minutach wstaje na nogi i szepce:
- Teraz... teraz chamie.... moja kolej!
- A bierz pan tę kaczkę i spadaj.
..............................................................................

Rozmowa telefoniczna:
- Kochanie, co wolisz - banany czy truskawki?
- Na bazarze jesteś, skarbie?
- Nie, w aptece.
........................................................................
Na przesłuchaniu policjant mówi:
- No to niech pan opowie jak to było
- No kazali mi się oprzeć o maskę samochodu i wypiąć
- Napastowali pana?
- Nie... na sucho pojechali
...................................................................................

Pewien milioner na swoim przyjęciu postanowił urządzić dość nietypowy konkurs. Do ogrodowego basenu wpuścił stado piranii kilka wygłodniałych krokodylów i rekinów, następnie oznajmił:
-kto przepłynie ten basen temu zafunduję najlepszą dziwkę w mieście, pokrywam koszty wszystkich zachcianek!
Goście milczą, nikt niema na tyle odwagi by podjąć się takiego ryzyka.
Aż tu nagle słychać plusk, jeden z gości wskoczył, szamocze sie w wodzie, dusi krokodyle boksuje sie z rekinami gryzie piranie ogólnie horror.
W końcu udaje mu się dopłynąć do drugiego brzegu, cały we krwi, pogryziony poszarpany, zdejmuje z siebie ostatnie piranie i krzyczy:
-gdzie ta k****a!
na to milioner:
-już zadzwoniłem zaraz przyjadą dziwki
-gdzie ta k****a!!
-już dzwoniłem będą dosłownie za pół godziny
-GDZIE TA K****A CO MNIE DO BASENU WEPCHNEłA!!!
......................................................................

Ma pan jakieś wady albo zalety?
- Mam wielką wadę... Piję...
- Uuu...
- Ale mam też zaletę.
- Jaką?
- Mogę dużo
.............................................................

Szef do pracownika:
- Kowalski, lubicie ciepłą wódkę i spocone kobiety
- Nie...
- To OK, pojedziecie na urlop w listopadzie....
..................................................................................

Pewne plemię afrykańskie nawiedziła okrutna susza. Padając z pragnienia
udali sie do plemiennego szamana z prosbą o pomoc. Szaman ów wyszedł z lepianki i patrząc po tłumie współplemienców pyta:
- Kto ma wodę?
Nikt sie nie zgłasza to powtarza:
- Kto ma trochę wody?
Nieśmiale zgłasza sie jeden z członków plemienia i podając buklak wody mówi:
- Ja mam jeszcze trochę.
Szaman niewiele myśląc wylał wodę do miseczki, ściągnął koszule i zaczął
ja prac. Mieszkańcy wioski patrzyli ze zgroza. Wyjął koszule z wody,
wykręcił i wodę wylał w krzaki. Znowu pyta:
- Kto ma jeszcze jakąś wodę?
Kolejny osobnik podając mu buklak mówi:
- Mi zostało jeszcze pól...
Szaman wziął wodę, wylał do miski i wypłukał koszule. Wodę wylał a
koszule powiesił na sznurku.
Kiedy mieszkańcy wioski chcieli sie na niego rzucić zaczęły napływać
ciężkie chmury i rozpadał sie deszcz. Szaman na to:
- Zawsze, k..wa, pada, jak pranie zrobię...
.....................................................................

firmy farmaceutyczne w dużych doustnych tabletkach
zaznaczają jej środek wąskim rowkiem po to,
że jeśli cała tabletka się nie mieści w przełyku
to należy wsadzić ja sobie w d...... i wkręcić śrubokrętem
.........................................................................


Mecz o SUPER PUCHAR EUROPY, 100 tysięcy ludzi na trybunach. Kibice
szaleją, wrzeszczą i ogólnie jest fajno. Wszyscy oczywiście stoją,
wszyscy oprócz jednego faceta, który zamiast patrzyć na grę, ostro się
onanizuje, nie zwracając na nikogo uwagi. W pewnym momencie ktoś to
zauważa i zaczyna się przyglądać. Potem szturcha drugiego i już po
chwili duża grupa ludzi patrzy na ostro walczącego z klejnotem gościa.
Kilka minut później cały stadion patrzy już na faceta, który nadal nie
wie jakie wzbudza zainteresowanie.

Nawet telewizyjne kamery się na nim skupiły. Wreszcie zawodnicy obu
drużyn zauważyli brak dopingu i też patrzą tam gdzie wszyscy. W końcu -
UUUUHHHH!

Facet skończył, czerwony z wysiłku ale szczęśliwy... Schował interes,
wyciągnął papierosy i zapałki. W tym momencie widzi, że cały stadion
patrzy w milczeniu na niego. Gościu zamiera z fajką przy ustach i
zapaloną zapałka, spogląda powoli wokoło w końcu mówi ze zrezygnowaniem:-

Niieeeee, no [cenzura] - nie mówcie, że tu jarać nie wolno...
......................................................................................


Stoi patrol policji z psem na rogu ulicy.
Podchodzi facet, bierze psa za kark i ogląda od spodu.
Policjanty pytają: panie, co pan robi z tym psem
- A nic... tylko kolega mi powiedział, że tu na rogu stoi pies z dwoma ch...jami.....

...............................................................................

Był sobie facet, niedorajda życiowa - żona go robiła w jajo, dzieci nie
lubiły, kiepska praca, 20 lat bez awansu, bez pieniędzy itd,. dla kolegów
popychadło. Któregoś razu idzie przez las - patrzy a na drodze siedzi mała
żabka i mówi do niego: Znam Cie. Znam twoje problemy - wiem , że jesteś
dobrym człowiekiem - pomoge ci. Idź do domu i zobacz jak będziesz żył od
dzisiaj. Koleś się popukał w czoło i poszedł do domu. I o
dziwo ....ZASKOCZENIE! Żona pięknie ubrana lata wokół niego, dzieci ciągną
na spacer. Na drugi dzień w pracy propozycja awansu, kasa się sypnęła,
koledzy na okrągło ..... PIĘKNIE! Koleś aż nie może uwierzyć i myśli -
musze pójść do tej żabki i jej podziękować! Idzie do lasu spotyka tą żabke
i mówi: Tyle dla mnie zrobiłaś, jestem szczęśliwym człowiekiem, odmieniłaś
moje życie! Co mogę dla Ciebie zrobić, może przynajmniej w małym procencie
wynagrodzę ci tę uczynność. Żabka na to: -Przeleć mnie A facet z
zażenowaniem: -Ale jak,.... przecież ty taka mała jesteś, jak mam to
zrobić? .....Żabka: -wiesz... mam ograniczone możliwości i nie zmienie się
w 25 letnią, piękną, dorodną blondynkę z wielkimi cyckami.... Szczyt moich
możliwości, to gdzieś... 16 lat. Facet: -Ok, niech bęedzie
szesnastolatka . Żaba się w mig zmieniła w 16tke - facet ją
przeleciał..."
I taka jest prawda Wysoki Sądzie, a nie to, co opowiada ta
gówniara
...................................................................................


Amerykańscy turyści wybrali się na spacer do rosyjskiego lasu.
Spotykają niedźwiedzia. Wrzask, panika, rzucają się do ucieczki. Niedźwiedź za nimi.
Nieopodal, na polance biesiaduje grupa Rosjan.
Kocyk, wódeczka, zakąska, flaszeczki chłodzą się w strumyku.
Pełna kultura, nie wadzą nikomu.
Nagle na polanę wpada wrzeszcząca zgraja i przebiega przez środek pikniku. Kocyk zdeptany, wódka rozlana - granda!
Więc Rosjanie gonią intruzów i spuszczają wszystkim wpier***.
Już trochę uspokojeni wracają na miejsce imprezy.
Jeden zauważa mimochodem:
- Generalnie nic wielkiego, ale ten w futrze to nawet nieźle się napier*****!
.......................................................................

Dwaj totalnie znudzeni intelektualiści siedzą w kawiarni, zapadła dłuższa
chwila milczenia. W pewnym momencie jeden mówi do drugiego:
- Słyszałem, że przespałeś się z moją żoną...
- Tak - odpowiada drugi - I co z tego?
- A nic, tak mi się przypomniało...
...................................................................

Facet chciał się rozwieść z żoną.
Na rozprawie sędzia pyta, jaki jest powód rozwodu.
- No bo wysoki sądzie, żona mi seksualnie nie pasuje...
Z sali ktoś woła: niech go wysoki sąd nie słucha... wszystkim pasuje, a jemu nie pasuje
............................................................................

W KRAKOWIE na chirurgii (nie powiem której) przyjmował wtedy doktor,
który wyznawał dwie zasady:
- po pierwsze: dzień trzeba milo rozpocząć, bo potem jest chu...wo,
(wiec setka po przyjściu do pracy to jest to)
- a drugie: ze w ZUS-ie siedzą same kretyny.
Męczył go jeden pacjent, który po raz czwarty już pojawił się celem
wydania KOLEJNEGO zaświadczenia dla ZUS'u z powodu utraty w wypadku tramwajowym obu nóg. Problem w tym, ze urzędnicy z ZUS uwzięli sie albo na pacjenta, albo na chirurga, bo z uporem maniaka przyznawali rentę CZASOWA za każdym razem.
Gdy wiec pacjent czwarty raz pojawił sie z drukiem na kolejna rentę
czasowa, chirurg spienił sie mocno, a jako ze był tuz po wyznaniu swojej
pierwszej zasady, napisał na druku, przywalając do tego wszelkie urzędowe pieczątki orzecznika:
" UJEBAŁO MU OBIE NOGI I JUZ MU [cenzura] NIE ODROSNA!!! "
Facet tydzień później pojawił się z flaszka, bo dostał wreszcie rentę stałą....
........................................................

i na koniec z pamietnika normalnego mężczyzny

Nigdy nie rozumiałem, dlaczego potrzeby seksualne
mężczyzn tak bardzo odbiegają od potrzeb seksualnych kobiet. Wszystkie te
gadki o Marsie i Wenus... Nigdy również nie rozumiałem, dlaczego
tylko mężczyźni są w stanie myśleć racjonalnie...
W zeszłym tygodniu poszedłem z moją żoną do łóżka.
Zaczęliśmy się pod kołdrą głaskać i dotykać.Byłem już gorący jak cholera i
myślałem, że ona również, ponieważ to, o robiliśmy miało jednoznaczne podłoże seksualne.
Lecz właśnie w tym momencie rzekła do mnie: Posłuchaj, nie mam teraz ochoty sie kochać, chcę tylko, żebyś wziął mnie w ramiona, dobrze? Odpowiedziałem: Co? W odpowiedzi usłyszałem, no jak sądzicie, co? To przecież jasne:
- Ty po prostu nie zdajesz sobie sprawy z emocjonalnych potrzeb kobiet!
W końcu zrezygnowałem i skapitulowałem. Nie miałem tej nocy seksu i tak zasnąłem...
Następnego dnia poszedłem z żoną do Centrum Handlowego na zakupy.
Patrzyłem na Nią, gdy przymierzała trzy piękne, ale bardzo drogie sukienki.
Ponieważ nie mogła się zdecydować, powiedziałem Jej, żeby wzięła wszystkie trzy. Nie wierzyła własnym uszom i zmotywowana przez moje pełne wyrozumiałości słowa, stwierdziła, że do nowych
sukienek potrzebuje przecież nowe buty, zresztą te, które na wystawie oznaczone były ceną 600 zł. Na to rzekłem, że, oczywiście, ma rację. Następnie przechodziliśmy obok stoiska z biżuterią.
Żona podeszła do wystawy i wróciła z diamentową kolią.
Gdybyście mogli Ją widzieć! Była wniebowzięta!
Prawdopodobnie myślała, że nagle zwariowałem, ale to było Jej w gruncie rzeczy obojętne. Sądzę, że
zniszczyłem wszelkie schematy myślenia filozoficznego na których się do tej pory opierała, gdy po raz kolejny powiedziałem "tak" i dodałem "piękna kolia"...
Teraz była wręcz seksualnie podniecona. Ludzie! Jej twarz wyrażała tyle uczuć, musielibyście to widzieć! W tym momencie powiedziała ze swoim najpiękniejszym uśmiechem:
- Chodź, pójdziemy do kasy zapłacić. Trudno mi było nie wybuchnąć śmiechem, gdy Jej odpowiedziałem:
- Nie, kochanie, nie mam teraz ochoty tego wszystkiego kupować...
Jej twarz zbladła jak ściana, a jeszcze bardziej, gdy dodałem:
- Mam tylko ochotę na to, żebyś mnie wzięła w ramiona.
Gdy z wściekłości i nienawiści już prawie pękała, wbiłem ostatni gwóźdź:
-Ty po prostu nie zdajesz sobie sprawy z finansowych możliwości mężczyzn.
Sądzę, że nie będę miał seksu do roku 2013...
Powrót do góry
MAXIMUS1207

Debiutant



Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 42
Skąd jesteś (miejscowość / region): P-n
Posiadane auto: Pacifica Touring 3,5 AWD
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 11 Sty 2009, 20:38
Temat postu:

Re: ( Chrysler Pacifica ) Humor i Rozrywka


Pewnie znacie ale dobre Very Happy
neo-nowka
KMN
Powrót do góry
gadu-gadu
MAXIMUS1207

Debiutant



Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 42
Skąd jesteś (miejscowość / region): P-n
Posiadane auto: Pacifica Touring 3,5 AWD
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 11 Sty 2009, 21:18
Temat postu:

Re: ( Chrysler Pacifica ) Humor i Rozrywka


cwiczenie dla tesciowej
nie cwiczcie tego na domownikach
lewitacja
Powrót do góry
gadu-gadu
tedi

Stały Bywalec



Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 178
Skąd jesteś (miejscowość / region): Poznań pyrlandia :)
Posiadane auto: Chrysler Pacifica 3.5 2005 Touring 4X4 CB PRESIDENT JOHNY II+antena PRESIDENT
Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 12 Sty 2009, 00:06
Temat postu:

CB


Usłyszane na radyjku CB

- Cześć Jurek, wróciłeś już z sanatorium?
- Już wróciłem.
- I jak było, te same kobitki?
--------- (cisza)
- Kiedy znowu jedziesz?
- Mam pozamiatane, obok siedzi moja żona.
- Ups sorry.
__________________
Powrót do góry
gadu-gadu
MAXIMUS1207

Debiutant



Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 42
Skąd jesteś (miejscowość / region): P-n
Posiadane auto: Pacifica Touring 3,5 AWD
Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 12 Sty 2009, 22:51
Temat postu:

Gdy znow podrozeja fajki


Powrót do góry
gadu-gadu
tedi

Stały Bywalec



Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 178
Skąd jesteś (miejscowość / region): Poznań pyrlandia :)
Posiadane auto: Chrysler Pacifica 3.5 2005 Touring 4X4 CB PRESIDENT JOHNY II+antena PRESIDENT
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 13 Sty 2009, 00:20
Temat postu:

smieszne ale prawdziwe i przykre ze dzieci maja nadzieje :(


Ten list jest w 100% autentyczny, został wysłany do producenta
soków KUBUŚ

Drogi Kubusiu Chciałem Ci w tym liście serdecznie podziękować za
te wspaniałe, promocje,dzięki którym dzieci mogą się bawić wysyłając
do Ciebie, etykietki z soków, w zamian za co otrzymuję drobne
upominki. I tak, kilka miesięcy temu moja córka skusiła się na
Kubusiowy Plecaczek.
Wszystkie pieniążki, które dostawała wydawała na te Twoje
zagęszczane soczko-smrodki licząc na to, że kiedy wyśle założoną
ilość etykiet otrzyma obiecany Plecaczek z Twoją sympatyczną mordką.
Trzeba było zobaczyć jej zawiedzioną dziesięcioletnią minkę kiedy
zamiast plecaczka otrzymała w liście Przygodową Bandankę z
rozbrajającym wyjaśnieniem, że Plecaczki się skończyły. Tak więc
puchaty skurwysynu chciałem Ci napisać, że Jebaną Przygodową
Bandankę możesz sobie z całym tym twoim posranym działem marketingu
wsadzić w dupę, bo nie mam szacunku dla kogoś kto oszukuje dzieci.
Mam nadzieję, że spotkają cię wszelkie możliwe przykrości a
najlepiej, żeby przez tysiąc i jedną noc ciebie i tego [bip] co
wymyślił tę promocję rżnął Alibaba i czterdziestu nieogolonych
rozbójników. Choć znając branżę reklamową obawiam się, że mogłoby to
wam się spodobać.Powinieneś też zmienić imię - zamiast Kubuś - Kuba
rozpruwacz (dziecięcych portfeli ). Moja córka jest zbyt młoda żeby
cię pożegnać w jedyny dopuszczalny w tej sposób... [bip] się
Kubusiu...idziemy do Pysia

Z poważaniem
Były Klient


--------------------------------------------------------------------------------

UWAGA !!!! CIĘŻKIE DLA WRAŻLIWYCH!!!! zaczerpniete z jakiegos babskiego forum:

> >> >>Jakie obleśne rzeczy robią faceci?
> >> >>
> >> >>Na początku było miło i kulturalnie... a teraz jesteśmy prawie dwa lata
> >> >>po
> >> >>ślubie i po czterech latach znajomości i mój mąż potrafi:
> >> >>[cenzura]ąć bez żenady - niby niechcący ale wcześniej mu to się nie
> >> >>zdarzało a
> >> >>teraz bardzo często.
> >> >>- Dłubie cały czas w nosie - to już bez krępacji - muszę się drzeć na
> >> >>niego żeby przestał i to na chwilę pomaga, a jak tylko się nie patrzę
> >> >>dłubie znowu.
> >> >>- Miesza sobie w jajkach i drapie się po tyłku długo i namiętnie).
> >> >>- Rano wącha skarpetki czy się jeszcze nadają do włożenia.
> >> >>- Nie myje zębów wieczorem tylko rano.
> >> >>- Rzadko się kąpie (ostatnio 2-3 razy w tygodniu ale bywało że tylko
> >> >>raz na tydzień). Nie wiem czy mój facet jest jakimś wyjątkiem czy
> >> >>wszyscy
> >> >>tak z czasem mają że przestają dbać o siebie i o to czy są przyjemni
> >> >>dla otoczenia...
> >> >>
> >> >>*****
> >> >>
> >> >>Mój mąż:
> >> >>1. [cenzura] cały czas, najbardziej wieczorem i w nocy pod kołdrą,
> >> >>fuuuuujjjj
> >> >>i ja musze spać w tym smrodzie.
> >> >>2. W nosie dłubie też i potem te gile wyrzuca za łóżko (jak mu o tym
> >> >>mówię
> >> >>to się wypiera, aż raz mnie tak wkurwił że mu pokazałam jego suszki i
> >> >>kazałam je zamiatać, mimo, ze zaraz i tak miałam zamiar odkurzać).
> >> >>3. Brudne skarpetki zostawia gdzie popadnie. I w ogóle mnie [ cenzura ] od
> >> >>dłuższego czasu
> >> >>
> >> >>*****
> >> >>
> >> >>Udaje, że wyciera o mnie palec, którym wcześniej wydłubał sobie śpiochy
> >> >>z
> >> >>oczu, a poza tym [cenzura] non stop, no chyba, że wali śmierdzące to
> >> >>wtedy
> >> >>wychodzi z pokoju. Jak się irytuję i krzyczę na niego, że jest
> >> >>śmierdzielem
> >> >>to jeszcze bardziej go cieszy moja reakcja i wachluje np. poduszką tak
> >> >>żeby
> >> >>do mnie doleciało
> >> >>
> >> >>*****
> >> >>
> >> >>Ja też mieszkałam ze śmierdzielem przed ślubem ale wtedy tak nie grzał
> >> >>pod kołdrą.
> >> >>
> >> >>****
> >> >>
> >> >>Mój facet jest zabawnym luzakiem. Kiedy jesteśmy na zakupach w
> >> >>dużym supermarkecie zdarza mu się takie zachowanie:
> >> >>Nagle zrywa się z wózkiem i szepce do mnie:
> >> >>- Zwiewamy stąd, [cenzura]ąłem.
> >> >>
> >> >>*****
> >> >>
> >> >>Kolega mojego faceta ma manię puszczania bąków zawsze i wszędzie.
> >> >>Ostatnio wybraliśmy się do klubu z nim i jego dziewczyną, ale nie
> >> >>wpuścili
> >> >>nas, bo impreza była zamknięta, to na odchodnym ów kolega odwrócił się
> >> >>i
> >> >>puścił ochroniarzowi na pożegnanie bąka, którego chyba słyszeli i
> >> >>poczuli
> >> >>wszyscy ludzie w promieniu 10 metrów.
> >> >>
> >> >>*****
> >> >>
> >> >>A moje Kochanie ostatnio [cenzura]ęło w ubikacji jak robiło siusiu. Że
> >> >>zrobił
> >> >>to bardzo głośno to się uśmiałam, a on na to:
> >> >>-Prawdziwy facet jak sika to [cenzura].
> >> >>
> >> >>*****
> >> >>
> >> >>Mój mąż to już w ogóle niezły talent.
> >> >>- Ślini się w nocy strasznie, wymieniałam już mu 3 poduszki.
> >> >>- Zostawia pod poduszka zaschnięte kozy, fuuuuj!
> >> >>- Śpi w koszulce, w której chodził cały dzień (rąbał drzewo, grzebał
> >> >>przy
> >> >>aucie itp) Rano go zrypałam o to, że się nie wykąpał i na dodatek
> >> >>poszedł
> >> >>spać w tej koszulce. Często mu się to zdarza.
> >> >>- Jak ściąga skarpetki to wygrzebuje nimi bród między paluchami.
> >> >>- Drapie się po głowie strzepując łupież z głowy.
> >> >>- Zapomina do czego służy szczoteczka i pasta do zębów, często ma
> >> >>resztki
> >> >>jedzenia na zębach ten biały nalot.
> >> >>- Na tyłku ma dziury na slipkach, dość często muszę kupować nowe,
> >> >>chociaż on
> >> >>woli te z dziurami.
> >> >>- Jak już idzie się wykapać to zostawia po sobie dużo włosów i tych i
> >> >>tamtych.
> >> >>Jak sobie jeszcze coś przypomnę to napiszę.
> >> >>
> >> >>*****
> >> >>
> >> >>Mój miał zwyczaj chować skarpetki pod fotel. Jak przychodzili znajomi,
> >> >>zawsze cosik im waniało. Nie dawał się zreformować, w końcu ułożyłam
> >> >>jego
> >> >>brudne skarpetki na klawiszach pianina i zamknęłam klapę. Właśnie
> >> >>przyszli
> >> >>goście i poprosili o muzykę. Szybciej zamknął piano, niż je otwierał.
> >> >>Od
> >> >>tej
> >> >>pory miałam spokój - wrzucał skarpetki za lóżko.
> >> >>
> >> >>*****
> >> >>
> >> >>Ja jestem mężatka od roku ale jeszcze przed ślubem mój mąż zaczął sobie
> >> >>bekać. Na jego brudne skarpetki porozrzucane po domu (na szczęście ich
> >> >>nie
> >> >>wącha) znalazłam fajny sposób: Wrzucam mu je do aktówki i potem się
> >> >>musi
> >> >>wstydzić; zaczęło działać bo coraz rzadziej je zostawia. Przyznam wam
> >> >>się, że mi też się czasem zdarza [cenzura]ąć, tak jak jemu, ale tylko
> >> >>sporadycznie i zawsze obracamy to w żart.
> >> >>A jak on nie umyje zębów to wtedy pozwalam mojemu psu wejść do lóżka i
> >> >>do
> >> >>niego się przytulam. Jak on tego nie lubi!!!
> >> >>Zawsze wtedy wstaje i idzie umyć zęby, no a ja muszę wyrzucać psa z
> >> >>łóżka.
> >> >>
> >> >>*****
> >> >>
> >> >>E tam. Przesadzacie szanowne Panie. Ja [cenzura]ę, żona [cenzura]. A od
> >> >>niedawna
> >> >>mamy psa Labradora - samca i tez wali zdrowo.I nikt nie narzeka ani ja,
> >> >>ani
> >> >>żona ani pies. Więc dajcie spokój. Swojski smrodek nie zaszkodzi. A nie
> >> >>bądźcie zbyt wymagające, bo Enriqe Iglesias by nawet na was nie
> >> >>spojrzał.
> >> >>Więc cieszcie się waszymi [cenzura] i módlcie się, żeby nie
> >> >>zamienili
> >> >>was
> >> >>na młodsze egzemplarze, bo zabiorą ze sobą kasę i będzie płacz i
> >> >>zgrzytanie
> >> >>zębów.
> >> >>
> >> >>*****
> >> >>
> >> >>Ja przed każdym [cenzura] wsuwam sobie palec w okrężnice i sprawdzam czy
> >> >>jest
> >> >>pusto, ostatnio chciałem puścić [cenzura] a puściłem kupacza.
> >> >>
> >> >>*****
> >> >>
> >> >>Mój niedoszły narzeczony poczęstował mnie herbatą w słoiku po dżemie
> >> >>który
> >> >>właśnie się skończył (!!!) Mamusia wyjechała i wszystkie naczynia były
> >> >>brudne w zlewie. To mnie zmusiło do myślenia. A zaproponowałam że może
> >> >>fajniej by było jakby ją wlał do jednej z puszek po piwie stojących
> >> >>licznie
> >> >>na stoliku . Nic nie załapał. Po chwili zastanowienia powiedział ze do
> >> >>puszki się kiepsko nalewa...
> >> >>
> >> >>*****
> >> >>
> >> >>Mój mąż chodzi po domu w bokserkach i kiedy siada, przynajmniej połowa
> >> >>klejnotów wypada mu z nogawki (bokserki są odpowiednio rozciągnięte).
> >> >>Wieczorem ma rewolucję w żołądku i odgłosy z jego trzewi nie pozwalają
> >> >>mi
> >> >>zasnąć. Godzinami zajmuje WCet, musi czytać siedząc na tronie, jak
> >> >>zabiorę z
> >> >>kibelka wszystkie gazety, to czyta naklejki na środkach czystości.
Powrót do góry
gadu-gadu
MAXIMUS1207

Debiutant



Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 42
Skąd jesteś (miejscowość / region): P-n
Posiadane auto: Pacifica Touring 3,5 AWD
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 18 Sty 2009, 14:59
Temat postu:

...


na czym mezczyzni skupiaja wzrok
Powrót do góry
gadu-gadu
Wyświetl posty z ostatnich:   
   Forum CHRYSLER Forum Strona Główna -> ( Chrysler Pacifica ) Oceń swoje auto Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2
Ogłoszenia sprzedaży - Chrysler Pacifica »

Opinie o samochodach Chrysler Pacifica - testy użytkowników »


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Popularne dyskusje w dziale: ( Chrysler Pacifica ) Oceń swoje auto

11) ASO »

ChryslerTown & Country

72 999

2016r.

155 000 km

podkarpackie

Chrysler200

46 777

2015r.

155 000 km

pomorskie

ChryslerTown & Country

56 900

2016r.

244 000 km

mazowieckie





Powered by phpBB © 2001, 2006 phpBB Group




Serwis partnerski portalu www.auto.plSamochody to nasza pasja
Copyright © Profit 2003 - 2024 Created by idealneT and OM System