Dołączył: 11 Sie 2016 Posty: 7 Skąd jesteś (miejscowość / region): Zabrze Posiadane auto: Chrysler grand Voyager 3'3 2001
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 28 Wrz 2016, 10:34
Temat postu:
Siwieci ładowanie akumulatora
Problem dotyczy świecącej się kontroli ładowania akumulatora ,zawsze rano gdy auto jest zimne po przejechaniu kilku kilometrów zgaszeniu i ponownym odpaleniu problem znika pozostaje tylko chek i wskaźnik temperatury cieczy , wymieniony ,alternator komputer jeden potem drugi nic nie dało może ktoś na forum przerabiał temat może coś podpowie nowego ???
Dołączył: 11 Sie 2016 Posty: 7 Skąd jesteś (miejscowość / region): Zabrze Posiadane auto: Chrysler grand Voyager 3'3 2001
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 30 Wrz 2016, 11:00
Temat postu:
Re: ( Chrysler Grand Voyager ) Siwieci ładowanie akumulatora
Europejczyk, wskaźnik działa dopiero kiedy zgasze i odpale ponownie auto ,cody jakie odczytałem , kluczykowanie ,168.4i147.8 dzieje się to zawsze rano gdy auto jest zimne odpala się ładowanie akumulatora potem po zgaszeniu i odpaleniu już nie ?
Dołączył: 05 Mar 2015 Posty: 381 Skąd jesteś (miejscowość / region): Lublin Posiadane auto: n/a
Piwa: 37/0
Wysłany: Pią 30 Wrz 2016, 13:48
Temat postu:
Re: Siwieci ładowanie akumulatora
Te błędy mi nic nie mówią, powinieneś mieć na wyświetlaczu literę P i 4-cyfrowy kod.
mchwist0@gmail.com napisał:
wymieniony ,alternator komputer jeden potem drugi nic nie dało
Jakie komputery wymieniałeś?, jeśli silnikowy to w jaki sposób?, masz immobilizer?. Podaj numer modułu silnikowego z naklejki (P/N P osiem cyfr i dwie litery)
A sprawdzałeś jakie masz napięcie ładowania podczas świecenia kontrolki?.
Ewentualnie możesz mi wysłać na PW VIN auta to sprawdzę czy powinieneś mieć ten czujnik o który pytał jack_voyager
Re: ( Chrysler Grand Voyager ) Siwieci ładowanie akumulatora
trzeba sprawdzić wiązki elektryczne. Może jakieś kuny narobiły szkód. A może same wiązki są zawilgocone i zabrudzone. U mnie działy się różne jaja po myjni i czasami po ulewnym deszczu. Przyczyną była wiązka w błotniku przednim. Miała kształt litery "U" i była otaśmowana dookoła. Wilgoć woda i brud zbierały się na dnie tego "U". Efekt był taki, że wilgoć powodowała prądy upływu, komputer wykrywał to jako zwarcie i wyłączał kilka obwodów uniemożliwiając normalne korzystanie z samochodu. Dopiero jak przeschło wszystko wracało do normy. Wystarczyło zerwać tą taśmę, powycierać przewody do sucha i czysta, i po problemie. Proponuję zawieźć auto do kumatego elektryka, z pewnością da sobie radę.
Dołączył: 11 Sie 2016 Posty: 7 Skąd jesteś (miejscowość / region): Zabrze Posiadane auto: Chrysler grand Voyager 3'3 2001
Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 03 Paź 2016, 19:36
Temat postu:
Re: ( Chrysler Grand Voyager ) Siwieci ładowanie akumulatora
Napięcie mierzone na alternatorze pokazuje 14, -14,2 elektryk stwierdził że jest dobre numeru modułu nie spisałem bez wkręcania nic nie widać jutro wykręce i spisze na pewno się odezwę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Chrysler Grand Voyager ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.