( Chrysler Voyager ) voyager 2.5 td VM , ciezko pali rano- rozwiaznie problemu

[miyagi san]

Witam, opowiem o moim przypadku i mam nadzieje ze dzieki temu komus pomoge.
codziennie rano mialem problem z odpalaniem mojego Voyagerka 2.5 td (slynnego VM-a)trzeba bylo dlugo krecic zeby zalapal a jak juz wystartowal chodzil nie rowno przez kilka sekund i puszczal bialy dym. Musze dodac ze jest to moj drugi "VM" . pierwszy to byl Jeep Grand Cherokee . Problem byl ten sam.
Zaczalem od wymiany filtra paliwa oraz zainstalowania przezroczystego przewodu od filtra do pompy wtryskowej. Na przewodzie zalozylem zaworek zwrotny. okazalo sie ze nie ma powietrza a paliwo sie nie cofa. potem zostaly wyciagnite swiece i okazalo sie ze pierwsza grzeje, druga nie grzeje, trzecia nie grzeje a czwarta grzeje co trzeci raz. awarii ulegl sterownik swiec!! jakas kostka w nim ktora kosztuje 25zl. Po naprawie silnik pali super nawet w mrozy. Dodam ze akumlator mam idelany a grzalka w filtrze paliwa grzeje. Polcam bo bujalem sie z problemem bardzo dlugo!! wiekszosc mechanikow chciala wyciagac pompe wtryskowa. Prosze kazdego z takim problem zeby nie dal sie namowic na powazne pracy zanim nie sprawdzi podstaw. Po wiecej info prosze pisac. Chetnie pomoge. pozdrawiam i zycze powodzenia!
p.s. warto bo sprawny VM daje duzo frajdy.

[ramido]

Witam mam podobny problem,i w związku z tym mam pytanie gdzie jest ten przekaźnik i ta kostka, może warto się temu przyjżeć bliżej

[miyagi san]

Witam , wszystko znajduje sie za akumulatorem przy blotniku

[miyagi san]

I jak poczynania?