Chrysler

QbITRON

Cześć.
Taka sytuacja.
Samochód ściąga w prawo. Opony letnie skrawędziowane. Zimowe zząbkowane.
Spróbuje zamieścić zdjęcia dla jasności mojego opisu.
Od strony pasażera końcówka łącznika stabilizatora przy skręcie ociera o oś napędową. Jest wysunięta do przodu względem drugiej strony ( strony kierowcy ) co widać na wyprostowanych kołach. Ponadto łączniki są pod różnym kątem "ustawione", co wynika również z odległości łącznika od osi.
Czy jest to wina :
- stabilizatora ( na logikę to on wyznacza odległość końcówki łącznika od osi ),
- innych części uszkodzonych jakąś kolizją ?
Za mojego krótkiego użytkowania takowej nie było.
Czy to może być powód ściągania ?

http://static.pokazywarka.pl/y/e/i/b29ec6fed641d412147c9c7bd79dac47_orig.jpg

http://static.pokazywarka.pl/6/2/y/2a26d6fc96b4340f7ae525dc103887d7_orig.jpg

http://static.pokazywarka.pl/p/g/l/3dc439d56023ce439bb704b5dd62af4c_orig

http://static.pokazywarka.pl/t/n/n/adefef163e81cd5e8a47ebc9303cf855_orig.jpg
.jpg

http://static.pokazywarka.pl/9/0/9/99482d84bceee306693705b3ffa38e48_orig.jpg

Woy

W/g mnie stabilizator jak w fabrycznych mocowaniach zostawiłbym w spokoju. Prawdopodobnie to koło masz do tyłu przesunięte , może w wyniku wypadku, wjechania w dużą dziurę ... Może tylko wybicie tulei gumowych ?
Może na poziomej powierzchni ustaw auto kółkami na wprost . Wystarczy palce włożyć miedzy oponę a błotnik na wysokości progu tak aby lukę wypełniły, podobnie z drugiej strony i porównaj czy z grubsza odległości te same.
Jak skrzywiony wahacz to zwykle w ustawianiu geomerti kół ok będzie, ale nadal 4 ślad . Z boku patrząc, to koła muszą być symetrycznie w wnękach błotników , dopiero wtedy zbieżność ustawić można .

dodjee

QbITRON

Dzięki Woy za podpowiedź.
Sprawdziłem, jest jak mówisz/piszesz. Koło jest cofnięte, niewiele ale jest.Coś około 1-2 cm. Co dalej robić/sprawdzić żeby nie dać się wkręcić w wymianę wszystkiego tylko nie tego co potrzeba?

Woy

Masz może jakiegoś starszego blacharza samochodowego ? Może zdiagnozuje . Jak auto nie było po wypadku, to mogła skrzywić się zwrotnica czy jak zwać, taki żeliwny /?/ odlew co łożyska piasty w nim są i do teleskopu przymocowana , z dołu sworzniem do wahacza . Czasem może być teleskop skrzywiony , zwykle w okolicy mocowania do zwrotnicy. Jakby łożysko z góry teleskopu to chyba by o tyle koło nie przesunęło się. Inna możliwość to wahacz, mocno tuleje gumowe co go mocują wybite, widziałem też skrzywiony na bolcu co do tulei gumowej wchodzi .
Mając jak teraz, to zrobią geometrię, ale będzie nadal lekko 4 śladem, do tego na śliskim, szczególnie na zakręcie z nierównościami uważać trzeba , tym bardziej jak mokro .
W/g mnie jak ściąga to pochylenie koła złe, stawiałbym na zwrotnice, tego czasem nie widać, tylko podczas ustawiania zawieszenia, nie można w zakresie regulacji ustawić . Kiedyś podpiłowywali otwory na śruby, ale to tylko pozornie działało , najlepiej wymienić . Może na stacji co przeglądy robią sprawdzą ? Mają doświadczenie i kogoś polecą ?

Reklama

aaron9

Cześć. U mnie tez sciąga auto... dopiero ktoryś mechanik zdiagnozował tuleje wahaczy przednich do wymiany. Jak z jakoscią dostępnych czesci Moog albo Baw? Czy oryginalne Mopar szukac? Pozdrawiam[/code]