( Chrysler Grand Voyager ) Dziwna sytuacja

[Piotr_L]

Witam Was ponownie. Nakreślę sytuację od początku. Żona rozbiła poprzedniego granda i kupiliśmy kolejnego. Nasz skasowany (przód, tył, nawet skrzynia automatyczna się posypała od uderzenia), który został sprzedany na aukcji PZU później widziałem w necie jako bezwypadkowy do sprzedania ale to inna historia.
Zakupiliśmy rok starszego bo z 2006r ale w lepszej wersji tj. elektryczne drzwi, podgrzewane fotele w skórze itp.
I teraz do sedna. Wczoraj jechałem, zapaliła się kontrolka ABS i wyłączyła się kontrola trakcji. I co dziwne wysiadły światła mijania ia w tym samym czasie. Na garbach czy większym bujnieciu auta gasną kontrolki. Podejrzewam, że gdzieś uszkodzona instalacja. Macie jakieś pomysły?
Auto to Chrysler Grand Voyager 2006r, 2.8crd automat.
I jeszcze jedna podpowiedź. Wylała mi się jakiś czas temu bańka 6L wody w kufrze. Ale zdemontowalem wykladzine, woda pod nią stała ale wszystko osuszylem i zmontowałem. A tam idzie jakaś instalacja

[Piotr_L]

Światła ogarnięte. Został problem siwecacego się ABS i wyłączonej kontroli trakcji i gasnącego na garbach czy innych nierównościach

[Robert19790910]

Mi tak blokował immobiliser kolega z forum podpowiedział mi o kostkach pod skrzynka bezpieczników porozlanczalem po czyscilem i działa jak nowy nawet halogeny się znalazły
Może warto sprawdzić

[Victorrr]

http://chrysler.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=269892&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=

http://chrysler.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=269892&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=

podobne tematy
_________________
Marcin

[Piotr_L]

Dzięki panowie za sugestie i podpowiedzi. W wolnej chwili sprawdzę

[Reklama]

[Marioo76]

Miałem podobnie w moim voytku. Zapalały się kontrolki abs I kontrola trakcji. Sprawdziłem łączenia kostek I jest po problemie( kostki za akumulatorem).
_________________
Mariusz

[Piotr_L]

Niestety ale okazał się prawy tylny czujnik abs do wymiany