( Chrysler Pacifica ) Chrysler Pacifica - spalanie pb/lpg fakty, nie bajki

[nasal]

[nasal]

[FunnyB]

Witam,
Po kolejnych 2 tankowaniach srednia wyszła 14,5 - 15 l/100km.
Komputer pokazywał 14,6, a ja po prostu więcej jeżdziłem po mieście, nieco mniej poza.
Czyli średnio zbiornik na ok. 500 km (ostatnio przy takim przebiegu wlałem dokładnie 75 l)

[Luk.]

Silnik 3.5 L 4x4 Trasa można dojść do 10 L ,na tempomacie nawet
9.8 L ale miasto i troche trasy z przewagą tego pierwszego ( lato) średnia 16L - myślę to pewnie klima tak bierze ale zimą jeszcze gorzej poniżej
18 L nie schodzi a lepiej pewnie nie będzie...
_________________
Luk.

[Kamos]

Spalanie jest nastepujace

MIASTO:14-17(zaleznie od operowania gazem)
TRASA SREDNIA TYPU 70-100km\h 10-13(zaleznie od operowania gazem)
TRASA AUTOSTRADA TYPU 120-130km\h 11-12,5
TRASA AUTOSTRADA TYPU 150-160km\h 12-15,5

OGOŁEM SPALANIE ZALEZY OD TEGO JAK JEDZIEMY!!!! MI SREDNIO WYCHODZI KOLO 15 MOZE NIE MALO ALE I NIE DUZO

P.S JAK KTOS CHCE TO MZOE SPR JECHAC PO AUTOSTRADZIE Z USTAWIONYM TEMPOMATEM NA 110 BIERZE WTEDY OKOLO 9,5 LITRA ALE NIE POLECAM PO 10 MINUTACH BIORĄ NERWY

P.S2 NIE PRZERABIAJCIE AUTA NA GAZ TO GO OKALECZA
_________________
Kamos

[Reklama]

[Norik]

Moja Pacifica w mieście (Warszawa - ciągle korki i światła) pali 18-20 l/100km natomiast na gazie 16-17 l/100km. Oczywiscie w zalezności od intensywnosci ruchu. W tarsie odpowiedni gaz 15, benzyna 17 - ale ja mam dość ciężka nogeę. nadmienie, że to jest wersja 4.0L i 4x4.
Co do zalet i wad LPG zapraszam na forum o stosowaniu LPG w Pacifice. "Okaleczenie" to jakieś wyssane z palca określenie, stosowanie paliw alternatywnych i zwłaszcza ekologicznych powiino być coraz bardziej powszechne. Ja przejeżdżam rocznie 60 tys km, zatem gaz dla mnie jest ekonomiczniejszy (cena gazu 1,65-1,95, benzyna 4,05-4,40). Minus gazu to parkingi podziemne, na większość z nich nie można wjeżdżać.
_________________
N12

[bodo]

Zaraz uwiężę że Pacyfika to małolitrażowy fiat
Spalanie w trasie przy rozsądnej jeździe to 11 l
a w miecie to 16-17 l

Może być więcej jak tankujecie na stacjach które oszukują na ilosci paliwa - a to częsty przypadek w Polsce.

O może założymy temat nieuczciwych stacji paliwa ?
_________________
pozdrawiam Bogusław

[rde]

[quote="minor666"]Witam
7,8l w trasie!!!!.......nie gniewaj sie kolego ale ale to są własnie te bajki ktore wypisuja ludzie w internecie.........jestem przekonany ze to auto spala więcej na postoju i na wolnych obrotach, pozdrawiam[/quote]

Nie gniewaj się, ale to właśnie nie są bajki !!! Mam ten pojazd od około 5-ciu lat. Z przykrością muszę powiedzieć, że trzeba się z nim "dogadać". To dogadanie polega na tym, żeby wyczuć jak jechać, żeby nie przepałacać. Z własnego doświadczenia mogę z czystym sumieniem napisać, że to całkowita prawda. 8l/100 km w trasie, to żadne osiągnięcie. Oczywiście, jeśli co jakiś czas dasz odpocząć pedałowi -sorry, przyciskowi - przyspieszenia nie dusząc go do podłogi. Każdy ma inny styl jazdy, a ja akurat regularnie pokonuję trasę Warszawa - Świnoujście. Zbiornik paliwa potrafi zapewnić nieprzerwaną na tankowanie podróż od startu do mety i jeszcze na jazdę w granicach miasta docelowego. Niedługą, bo niedługą, ale jednak. Co więcej, jeśli ktoś pisze o 17 litrach w mieście, to pora udać się do warsztatu i to jak najszybciej. Ewentualnie zmienić pojazd.

[prezes.t]

a jaką masz tą pacyfice bo koło maja będę szukać czegoś dla siebie jaki silnik polecacie

[rde]

[quote="prezes.t"]a jaką masz tą pacyfice bo koło maja będę szukać czegoś dla siebie jaki silnik polecacie[/quote]

Moja to 3,5 253 KM. mam trzy rzędy foteli, co nie przeszkadzało mi transportować dość duże ilości różnego towaru z meblami włącznie. Oczywiście w paczkach. Co ciekawe, jeśli jaðe na trasie o której wspomniałem, "autostradą" A-2 i potem na północ, to spalanie wychodzi większe, ale składam to na nieodpartą chęć naciśnięcia mocniej na pedał. Jadąc przez Bydgoszcz i Piłę, zamykam się w 7,8 do góra 8,5 l/100. Prawdą jest też, że bardzo dbam o ten pojazd. Mam swój zaufany warsztat w którym stale "się serwisuję". Płyny i filtry zawsze na czas, nie dopuszczam do zbytniego zużycia części, które muszą się zużyć w czasie eksploatacji i za każdym razem sprawdzam elementy zawieszenia. Jak dotąd nie miałem żadnych problemów. Maszyna odpłacą za to, że się o nią dba. Z pojazdu jestem zadowolony jak norka i akurat zbieram się do wymiany na taki sam, ale lepiej wyposażony.