ja właśnie też się teraz zastanawiam czy nie założyć gazu (mam delikatne opory) bo do pracy i z powrotem robimy z żonką miesięcznie jakies 1350 km. Mamy drugie auto większe na dalsze wypady. W sumie nasz Jazz jest z 2004 r. z silnikiem 1.4. i pali w jeździe mieszanej 6,5 litra. Dzwoniłem do gościa co instaluje sekwencje i powiedział mi 2600 zł za instalacje. Gościu robi naprawdę dobrze bo sporo znajomych już u niego montowało i nie narzeka. Nasz Jazz ma 160 tys. km przebiegu wiec chyba jeszcze nie tak duzo.....i się zastanawiam czy gazować....czy nie gazować.....nie wiem czy to warto majstrować z silnikiem.....
ja właśnie też się teraz zastanawiam czy nie założyć gazu (mam delikatne opory) bo do pracy i z powrotem robimy z żonką miesięcznie jakies 1350 km. Mamy drugie auto większe na dalsze wypady. W sumie nasz Jazz jest z 2004 r. z silnikiem 1.4. i pali w jeździe mieszanej 6,5 litra. Dzwoniłem do gościa co instaluje sekwencje i powiedział mi 2600 zł za instalacje. Gościu robi naprawdę dobrze bo sporo znajomych już u niego montowało i nie narzeka. Nasz Jazz ma 160 tys. km przebiegu wiec chyba jeszcze nie tak duzo.....i się zastanawiam czy gazować....czy nie gazować.....nie wiem czy to warto majstrować z silnikiem.....
hmm,
2600 za instalacje do jazza to chyba cos za tanio jak na solidna sekwencje, nawet jeżeli robisz 100 km za Warszawa. 12x1350=16200 rocznie czyli teoretycznie już na granicy oplacalnosci. Ja bym nie robil bo 6,5 litra na setke to nie jest 10 czy 12 jak w przypadku większego auta. Do tego ewentualne problemy z silnikiem polaczone z większymi nakładami serwisowymi (trzeba częściej swiece wymieniac oraz regulować luzy zaworowe) oraz problemami z parkowaniem na niektórych parkingach.
Ale zrobisz jak chcesz. Chociaz ja może nie jestem odpowiednia grupa referencyjna bo serwisuje auto w aso i leje supreme 98 na statoilu :
Btw podaj co to za taile maja tam być, może ktoś się mądrzejszy wypowie i wyjdzie ze to nie taka okaza jak za ta cene
He he trochę mnie tu nie było ale i jeżykowi przybrało km. a więc mam przejechane 152000 km. z czego 90000 na gazie i jak do tej pory nic się nie dzieje ani z autem ani z instalacją instalka sprawuje się znakomicie dostaje raz w roku nowy zestaw filtrów dodatkowo czyszczenie reduktora bo przy naszej jakości gazu w prinsie reduktor potrafi się zasyfić po 30000 km. ale ten typ tak ma w zamian odwdzięcza się bezawaryjnością , spalanie gazu to---MIASTO-8 do 8,5 prz normalmej jezdzie dla mnie czyli żwawo :wink:TRASA--czyli autostrada max spalanie przy bucie w podłogę wyszło 13 litrów mowa tu o LPG , i te mity co opisujecie że się nie opłaca włóżcie sobie w cztery litery wystarczy policzyć za ile trzeba zalać do pełna Pb. i ile robicie km. na tym a ile na gazie ,m ja mam butle do której wchodzi około 28 litrów i potrafie przejechać na niej nawet 420km. zależy jaką mam nogę , przy moim zrobionym przebiegu na gazie czyli 90000 auto musiało by spalić około 6500---7000 litrów Bp. co równa się przy cenie średnie Bp.---5,20 za litr-----to jest 30420 zł. a ten sam dystans na gazie przy spalaniu żędu 8 litrów LPG---przy średnie cenie 2,50 za litr daje nam 18000 I CO SIĘ NIE OPŁACA mam 12000 tys. w kieszeni co przez cztery lata mam na rok 3000 oszczednosci zwrot nastepuje po ok 1,5 roku przy cenie instalki 5000 kola wiadomo jak ktos bedzie robil ponad 20000 km. rocznie zwrot nastapi szybciej , JA ZAINWESTOWALEM I NIE ZALUJE , a czy auto jest bardziej awaryjne NIE SADZE swiece wymieniam tak jak producent nakazuje tak samo olej i zawory i nie ma problemu po prostu nie wydziwiajcie boGAZ TO GAZ TAM TO ITP. jak chcesz tanio jezdzic to niestety trzeba najpierw zainwestowac , PODSTAWA TO DOBRY GAZOWNIK KTORY DOBRZE ZALOZY INSTALKE, TO TYLKO TAKA MOJA WYPOWIED NIECH KAZDY SAM OCENI CZY WARTO CZY NIE A NIE SLUCHA SIE INNYCH CO NA ZECZY SIE NIE ZNAJA BO TWIERDZA ZE GAZ TO DO KUCHENEK ITP.
Witam,
nie ma się co hejtowac. Sytuacje sa rozne. U mnie podtlenek elpidzi jest zdyskwalifikowany ze względu na fakt ze nie mogę zaparkować pod blokiem ani tez nie wjade do garażu do pracy (czasem mi się zdarza) ani tez innego podziemnego w centrum handlowym, firmy klienta itp Oczywiście moglbym odstawac partyzantke ze mam korek ukryty pod klapka wlewu paliwa i zakladac ze nic się nie stanie, jednakże w przypadku bum wina z mojej strony była by ewidentna...
Ale ciesze się z oszczednosci
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Czw 20 Lis 2014, 11:08
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) LPG - instalacja, spalanie
Witam,
Kiedy ja kupowałem jazza w ASO to zapytałem tak z ciekawości o LPG, cenę i montaż itp.
Otrzymałem odpowiedź że mogą owszem ale oryginalną u nich za 6000 zł - 2007r.
U gazownika ok. 3500zł w tym samym roku 2007r.
Pomyślałem ale odpuściłem, swoją ciekawość zaspokoiłem
Doszedłem do wniosku, że szkoda mi samochodziku.
W obiegowej opinii wszyscy twierdzą że opłaca się montować gdy pokonuje się dłuższe trasy.
Ja natomiast uważam że przy małych przebiegach też można stosować LPG bo w porównaniu ze spaleniem benzyny i tak wyjdzie taniej.
Tak samo wyjdzie jeżeli chodzi o zwrot montażu.
Jednakże, nie jestem zwolennikiem LPG w samochodzie i w swoim jazzie go nie zamontuję.
Chcę utrzymać mój samochodzik w jak największym oryginale. Do zabytku mu brakuje tylko 22 lata
Czyli w 2032 mogę założyć już tablice określające go jako zabytkowy pojazd
pieta
Myślałem że nie masz LPG, a tu taka niespodzianka. Ciężko ci teraz będzie "wyhodować" swój samochodzik jako oryginał
PS. Oryginalne opony Yokohamy na których wyjechał to pozostawię na pamiątkę _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dołączył: 27 Gru 2012 Posty: 1560 Skąd jesteś (miejscowość / region): warszawa Posiadane auto: honda jazz 2007 1.4 i-dsi - prawie jak civic ;)
Piwa: 26/4
Wysłany: Czw 20 Lis 2014, 11:59
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) LPG - instalacja, spalanie
kedlaw07 napisał:
Witam,
Kiedy ja kupowałem jazza w ASO to zapytałem tak z ciekawości o LPG, cenę i montaż itp.
Otrzymałem odpowiedź że mogą owszem ale oryginalną u nich za 6000 zł - 2007r.
U gazownika ok. 3500zł w tym samym roku 2007r.
Pomyślałem ale odpuściłem, swoją ciekawość zaspokoiłem
Doszedłem do wniosku, że szkoda mi samochodziku.
W obiegowej opinii wszyscy twierdzą że opłaca się montować gdy pokonuje się dłuższe trasy.
Ja natomiast uważam że przy małych przebiegach też można stosować LPG bo w porównaniu ze spaleniem benzyny i tak wyjdzie taniej.
Tak samo wyjdzie jeżeli chodzi o zwrot montażu.
Jednakże, nie jestem zwolennikiem LPG w samochodzie i w swoim jazzie go nie zamontuję.
Chcę utrzymać mój samochodzik w jak największym oryginale. Do zabytku mu brakuje tylko 22 lata
Czyli w 2032 mogę założyć już tablice określające go jako zabytkowy pojazd
pieta
Myślałem że nie masz LPG, a tu taka niespodzianka. Ciężko ci teraz będzie "wyhodować" swój samochodzik jako oryginał
PS. Oryginalne opony Yokohamy na których wyjechał to pozostawię na pamiątkę
Waldi,
Ciesze się z oszczednosci kolegi, bo przecież jak pisałem wyżej z wymienionych przyczyn nie mam lpg w jazzie
Taki skrot myslowy mi wyszedł
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Czw 20 Lis 2014, 13:05
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) LPG - instalacja, spalanie
Witam,
pieta napisał:
Cytat:
U mnie podtlenek elpidzi jest zdyskwalifikowany ze względu na fakt ze nie mogę zaparkować pod blokiem ani tez nie wjade do garażu do pracy (czasem mi się zdarza) ani tez innego podziemnego w centrum handlowym, firmy klienta itp Oczywiście moglbym odstawac partyzantke ze mam korek ukryty pod klapka wlewu paliwa i zakladac ze nic się nie stanie, jednakże w przypadku bum wina z mojej strony była by ewidentna...
Ten właśnie tekst namieszał mi w głowie.
Cytat:
Waldi,
Ciesze się z oszczednosci kolegi,
Ja też się ciesze, ale postanowiłem tez opisać inną stronę montażu LPG
Cytat:
bo przecież jak pisałem wyżej z wymienionych przyczyn nie mam lpg w jazzie Razz
Dlatego ja się trochę zdziwiłem o czym ty piszesz.
Cytat:
Taki skrot myslowy mi wyszedł
Tak bywa...
Czyli dalej hodujemy nasze autka.
U ciebie jest przewaga w ilości przejechanych kilometrów, natomiast u mnie w latach oraz w długości posiadania opon _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Witam,
pisałem kiedyś o możliwości instalowania gazu w moim Jazzie 1.4 z 2004 r. Dziś dzwoniłem i instalacja STAG qbox kosztuje 2300. Macie jakieś doświadczenia z tą instalacją? Proszę o ew. opinie. Generalnie mam dylemat bo dostałem w spadku opla corsę z 2008 r. z silnikiem 1.4 - 90km i przebiegiem tylko 64 tys. km, i nie wiem czy zostawić sobie tego opla i zagazować, czy też zostawić Jazza z 2004 r. z silnikiem 1.4. i przebiegiem 174 tys. km.
witam, ja zakładam do swojej Jazz 1.2 właśnie qbox stag, cały zestaw nie kombinowany staga. Koszt 2tysie. To moja 6ta Honda na gazie i wszystko ok. Np. civic ma już 340tkm z czego niecałe 300tkm na lpg i smiga dalej. Instalacja jedynie naprawiana/wymieniana na te 300tkm. Dam znać za tydzień co i jak z Jazz na lpg. _________________ '91 civic d16a9, Polonez+ gti 1.4 rover, 80B4 '94 2.0+lpg, '99civic d14 +lpg, '02 crv k20 +lpg, '04 crv k20 +lpg, '08 crv 2.0 +lpg, W168 '01 cdi , '04/5 jazz 1,2 +lpg.
Witam,
pisałem kiedyś o możliwości instalowania gazu w moim Jazzie 1.4 z 2004 r. Dziś dzwoniłem i instalacja STAG qbox kosztuje 2300. Macie jakieś doświadczenia z tą instalacją? Proszę o ew. opinie. Generalnie mam dylemat bo dostałem w spadku opla corsę z 2008 r. z silnikiem 1.4 - 90km i przebiegiem tylko 64 tys. km, i nie wiem czy zostawić sobie tego opla i zagazować, czy też zostawić Jazza z 2004 r. z silnikiem 1.4. i przebiegiem 174 tys. km.
Zobacz który bardziej Ci pasuje. Za oplem przemawia mniejszy przebieg oraz ogolnie ze to młodsze auto. Za jazzem natomiast to ze jest bardziej pakowny. Przebieg i rocznik niestety na niekorzyść jazza.
Ogolnie który Ci lepiej podchodzi ?
Zrobić tak:
1.Poczytać na forach opinie na temat jednego i drugiego modelu samochodu.
2.Pójść do 2-3 warsztatów takich od serca i zapytać które częściej się psują odpowiednio do tych modeli jakie masz.
3.Posprawdzać ceny części zamiennych oraz ich dostępność.
4.Wybrać właściwy dla siebie po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw.
5. Cieszyć się jazdą w wybranym modelu samochodu.
Ta corsa to 3trzy czy 5-cio drzwiowa _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dołączył: 17 Maj 2013 Posty: 1047 Skąd jesteś (miejscowość / region): Łódź/Wrocław Posiadane auto: Honda Jazz II 2005 1.4 182k [Aral 10W40, Mobil 5W50, Amsoil 0W30, Millers CFS 0W20, Millers XF 0W20, Millers CFS 0W20]; Hyundai Tucson 2.0 CRDI
Piwa: 5/0
Wysłany: Pią 12 Cze 2015, 11:48
Temat postu:
lpg
Znajomi zrobili po 100k na gazie, mają Civic i Accord i sobie chwalą. Ja brnę dalej, kiedyś nie założyłem i nie zakładam, choć pewno zaoszczędziłbym już na drugiego Jazza;-)
do "ricco1" QBOX STAG
więc zainstalowałem do swojej Hondy Jazz 1.2 Cool instalację LPG butla 42L 600*200mm Stako, jest wyższa od podłogi nad wnęką o jakieś 7cm. Na samych końcach montuje styropian podtrzymujący plastik tapicerki podłogi wzdłuż podłużnic i mam dwa schowki na duperszmity wkoło butli. Prawie Idealnie pasuje butla 33L. Gazu wchodzi mi około na tę chwilę ~38L (troszkę zwiększyłem te 80%). Instalacja Stag4 qbox basic. Dość prosta ale ponoć dobra i szybka elektronika. Cały zestaw łącznie z listwą, mieszalnikiem, kompem -Staga. Wlew mam typu holenderskiego w klapce wlewu, dokręcam nasadkę (tyle samo się schodzi co odkręcić korek w zderzaku). Butla duża ale spokojnie wchodzi fabrycznie lewarek i np. gaśnica plus inne kosmetyki - koło butli we wnęce od tyłu jak lewarek.
Problem jest jeden, maska, a właściwie wygłuszenie maski jest tak nisko że listwę wtryskową trzeba montować troszkę z boku na pokrywie odkręcanej silnika po prawej. Po środku dotyka do wypustek wygłuszenia. Chyba że zamontujemy całkiem z tyłu silnika, ale wtedy strasznie długie przewody będą. Co do spalania lpg nie wiem bo jeszcze nie sprawdzałem, ale na pewno żwawiej się jeździ jeśli 34L gazu kosztują 62zł (34 bo już warsztat tankował do prób).
Koszt ~2000zł kwestia wlewu lpg. Instalację można ustawić na wiele sposobów, jest naprawdę bardzo rozbudowana, gwarancja 2 lata na mechaniczne i 5 lat na elektronikę staga. Montaż pół dnia (dwa auta na dzień). Komplet dokumentów i tylko wbić w kartę pojazdu i dowód.
pozdr. _________________ '91 civic d16a9, Polonez+ gti 1.4 rover, 80B4 '94 2.0+lpg, '99civic d14 +lpg, '02 crv k20 +lpg, '04 crv k20 +lpg, '08 crv 2.0 +lpg, W168 '01 cdi , '04/5 jazz 1,2 +lpg.
Hej. Jak chcesz miec dobrze i bez problemow to polecam egp.pl energy gaz polska. Drozej o stowe dwie ale gwarancje masz i naprawy wymiany czesci od reki bo sa przedstawicielami na Polske np. Brc. Jak taniej to np. Modlinska 227 ja zakladalem do Jazz u niego. Jest ok. Poprzednie w www.egp.pl i bardzo dobrze smigaly i smigaja auta. Jazz pali max ~ 9l po miescie z klima lpg.
Sorki za literowki pisze z tel. _________________ '91 civic d16a9, Polonez+ gti 1.4 rover, 80B4 '94 2.0+lpg, '99civic d14 +lpg, '02 crv k20 +lpg, '04 crv k20 +lpg, '08 crv 2.0 +lpg, W168 '01 cdi , '04/5 jazz 1,2 +lpg.
Hej. Jak chcesz miec dobrze i bez problemow to polecam egp.pl energy gaz polska. Drozej o stowe dwie ale gwarancje masz i naprawy wymiany czesci od reki bo sa przedstawicielami na Polske np. Brc. Jak taniej to np. Modlinska 227 ja zakladalem do Jazz u niego. Jest ok. Poprzednie w www.egp.pl i bardzo dobrze smigaly i smigaja auta. Jazz pali max ~ 9l po miescie z klima lpg.
Sorki za literowki pisze z tel. _________________ '91 civic d16a9, Polonez+ gti 1.4 rover, 80B4 '94 2.0+lpg, '99civic d14 +lpg, '02 crv k20 +lpg, '04 crv k20 +lpg, '08 crv 2.0 +lpg, W168 '01 cdi , '04/5 jazz 1,2 +lpg.
Lpg mam i ja hana gold, alaska i elektronika techa. Niewidze żadnej różnicy między lpg a pb
Wtryski można tak schować że ich nie widać.
u mnie po otwarciu maski kompletnie nie widać lpg. Parownik i komp schowane za akumulatorem wtryski zamontowane pomiędzy kolektorem i blokiem na bardzo krótkich przewodach . Na początku myślałem że nic chłopaki nie zrobili .spalanie komp pokazuje 6.5l ile jest w rzeczywistości zobaczymy przy tankowaniu. Butla w kole 34l troszkę wystaje _________________ Hubert
Lpg mam i ja hana gold, alaska i elektronika techa. Niewidze żadnej różnicy między lpg a pb
Wtryski można tak schować że ich nie widać.
u mnie po otwarciu maski kompletnie nie widać lpg. Parownik i komp schowane za akumulatorem wtryski zamontowane pomiędzy kolektorem i blokiem na bardzo krótkich przewodach . Na początku myślałem że nic chłopaki nie zrobili .spalanie komp pokazuje 6.5l ile jest w rzeczywistości zobaczymy przy tankowaniu. Butla w kole 34l troszkę wystaje
zakładał mi znajomy który pracuje w warsztacie gdzie zakładają lpg
Cena inna niz oficjalnie w warsztacie
Ew mogę podesłać nr do znajomka i pogadasz co gdzie i za ile
Jeżeli chciał byś zobaczyć instalacje jak jest założona to zapraszam w okolice Kobyłki _________________ Hubert
Lpg mam i ja hana gold, alaska i elektronika techa. Niewidze żadnej różnicy między lpg a pb
Wtryski można tak schować że ich nie widać.
u mnie po otwarciu maski kompletnie nie widać lpg. Parownik i komp schowane za akumulatorem wtryski zamontowane pomiędzy kolektorem i blokiem na bardzo krótkich przewodach .
Ja mam listwę wtryskową i nie można rozłączyć wtrysków żeby pochować. W każdym razie miałem kiedyś pochowaną instalację w CRV, jeśli później chciałem wymienić filtry to szlag mnie trafiał z dostępem. Od tamtej pory instaluję tak aby był bezproblemowy dostęp.
Ale do tematu spalania LPG na 100km:
Trasa do 100k/h + klima+ kawałek miasta w korkach = 5,1Litra LPG! Dokładnie 5,6L na 110km.
Miasto same + klima + nie oszczędzanie paliwa = 9L LPG
Jazda na trasie ale 130-140km, nie oszczędzanie +klima + Stanie 30min w korku = 9,5LPG (5 osób).
Takie na tę chwilę mogę podać dane ze swojej instalki gazu. Dodam że na kompie jak spalił te 9,5L gazu pokazywało niespełna 7 L. Natomiast przy tym 5,1L gazu komp pokazywał 5,7. Także miarodajny do instalacji lpg nie jest. Przynajmniej u mnie. pozdr. _________________ '91 civic d16a9, Polonez+ gti 1.4 rover, 80B4 '94 2.0+lpg, '99civic d14 +lpg, '02 crv k20 +lpg, '04 crv k20 +lpg, '08 crv 2.0 +lpg, W168 '01 cdi , '04/5 jazz 1,2 +lpg.
U mnie dziś pierwsze tankowanie lpg po przejechaniu 230km ( nie mogłem juz wytrzymać)
Średnia z kompa 6,5 z dystrybutora 6,15 l jazda bardzo spokojna płynna bez klimy z nieduzymi korkkami
I jak tu nie kochać tego autka
I kolejne tankowanie dystans 360km spalanie przy szybkiej jeździe miejskiej z klima 3 osoby na pokladzie 8.6l lpg _________________ Hubert
Od 4 miesięcy jestem szczęśliwym użytkownikiem instalacji LPG w moim jazz. Powiem Wam, że po przeczytaniu kilku postów z tego tematu trochę byłem przerażony i zbierałem długo pieniądze na jej montaż sugerując się cenami podawanymi przez Was. Nie wiem gdzie Wy chcecie to montować,ale u mnie ( woj. łódzkie) za instalację z montażem zapłaciłem 1700 zł bez lubryfikacji. W przypadku,gdy chciałbym lubryfikację musiałbym dopłacić 250 zł . Instalacja jest firmy STAG. Przejechałem już 10000 i nie mam żadnych zastrzeżeń. Samochód wydaje się być nawet silniejszy i zrywniejszy na gazie, co bardzo mnie zdziwiło. Cały czas monitoruje spalanie i udało mi się osiągnąć 7,2 litra/100 na spokojnej mięszanej jeździe aż do 9 litrów na ostrej jeździe po autostradzie. Serdecznie polecam wszystkim montaż gazu ! Wielka oszczędność
Lubryfikacja to ściema.
Oszczędności trochę Ci stopnieją z racji konieczności regulacji zaworów mniej więcej co 10 tys km.
W lepszą dynamikę na LPG nie uwierzę chyba że niedomaga układ paliwowy.
Odnośnie lubryfikacji pomyślałem to samo, ale nie chce zapeszać bo to dopiero 10000. Co do zaworów to nie wiem jeszcze , narazie nie widze różnicy w pracy więc nie będę regulował. Odnośnie wzrostu dynamiki to tylko moje odczucie , może tylko tak mi się wydaje, ale jestem bardzo zadowolony .
narazie nie widze różnicy w pracy więc nie będę regulował.
Jak zauważysz to już będzie za późno. Prawidłowy luz zaworowy jest szalenie ważny, bo akurat w przypadku LPG się zmniejsza co w połączeniu z wyższą temperaturą spalania prowadzi do wypalenia gniazd i grzybków zaworowych.
Dobry gazownik się w ogóle nie zabiera za regulacje jak luzy nie są ustawione.
Ja mam przejechane tylko na LPG równo 100 tys bez żadnych lubryfikacji.
Prawidłowy luz zaworowy jest szalenie ważny, bo akurat w przypadku LPG się zmniejsza co w połączeniu z wyższą temperaturą spalania prowadzi do wypalenia gniazd i grzybków zaworowych.
Jeżeli chodzi o luzy na zaworach to masz całkowitą rację.
Natomiast podczas jazdy na gazie należy skrócić czasokres regulacji zaworów o połowę.
Ponieważ kolega Kostucharek ma silnik i-dsi gdzie regulację robi się co 40 tys. km tak więc u niego na LPG czas tej regulacji to 20 tys. km.
Cytat:
Dobry gazownik się w ogóle nie zabiera za regulacje jak luzy nie są ustawione.
Tylko skąd taki gazownik ma wiedzieć czy zawory są/było dobrze ustawione. W dodatku podczas regulacji są podane zakresy od do.
Chłopaki, życzę dobrej miłej i taniej jazdy na błękitnym paliwie i niskich rachunków. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Natomiast podczas jazdy na gazie należy skrócić czasokres regulacji zaworów o połowę.
Ponieważ kolega Kostucharek ma silnik i-dsi gdzie regulację robi się co 40 tys. km tak więc u niego na LPG czas tej regulacji to 20 tys. km.
A skąd ten wniosek? Bo praktyka pokazuje że luzy lubią uciekać poza zakres już mniej więcej po 10 tys km.
Cytat:
Tylko skąd taki gazownik ma wiedzieć czy zawory są/było dobrze ustawione. W dodatku podczas regulacji są podane zakresy od do.
Chociażby po uciekających korektach na minus na LPG i PB. A dowie się z tej "zabawki" z której się podśmiechujesz.
Natomiast podczas jazdy na gazie należy skrócić czasokres regulacji zaworów o połowę.
Ponieważ kolega Kostucharek ma silnik i-dsi gdzie regulację robi się co 40 tys. km tak więc u niego na LPG czas tej regulacji to 20 tys. km.
A skąd ten wniosek? Bo praktyka pokazuje że luzy lubią uciekać poza zakres już mniej więcej po 10 tys km.
Czyli na początku regulacji bardziej są spasowane ? U siebie żadnych różnic nie stwierdziłem. Po prostu nadszedł czas i trzeba było to zrobić
Cytat:
Cytat:
Tylko skąd taki gazownik ma wiedzieć czy zawory są/było dobrze ustawione. W dodatku podczas regulacji są podane zakresy od do.
Chociażby po uciekających korektach na minus na LPG i PB. A dowie się z tej "zabawki" z której się podśmiechujesz.
Nie uważam, że korzystanie w tym momencie z komputera jest złe, a wręcz przeciwnie należy tego urządzenia użyć.
Jednakże jeżeli jest to poważny zakład to stać go na posiadanie interfejsu z prawdziwego zdarzenia oraz prawdziwego fachowego oprogramowania, które można zakupić np. w intercarsie, lub innym specjalistycznym sklepie.
A nie spiratowanego oprogramowania z gryzonia bo i tak się zdarza. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Czyli na początku regulacji bardziej są spasowane ? U siebie żadnych różnic nie stwierdziłem. Po prostu nadszedł czas i trzeba było to zrobić
A jeździsz na LPG? Na PB z zasady luzy się zwiększają więc nie jest to takie niebezpieczne jak w przypadku zmniejszania.
Cytat:
Jednakże jeżeli jest to poważny zakład to stać go na posiadanie interfejsu z prawdziwego zdarzenia oraz prawdziwego fachowego oprogramowania, które można zakupić np. w intercarsie, lub innym specjalistycznym sklepie.
A nie spiratowanego oprogramowania z gryzonia bo i tak się zdarza.
Nie mam zamiaru wchodzic w dywagacje jak to nazwales, ale jak kogos nie stac na oryginalne oprogramowanie to niech go NIE KRADNIE i nie UZYWA.
To tak samo jak z np. Windowsem. Jezeli nie stac na wydanie 450zl to niech NIE KRADNIE i nie uzywa. Niech weznie linuxa i tez komputer bedzie dzialal.
Niestety u nas w kraju jakos tak sie wlasnie przyjelo ze lepiej miec scrakowane oprogramowanie niz je kupic. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
ale jak kogos nie stac na oryginalne oprogramowanie to niech go NIE KRADNIE i nie UZYWA.
Przestań bredzić. Podawałem linki do interfejsów i darmowych aplikacji.
Nie bredze.
Ja nie neguje Twojego podejscia. Ale jak widze w warsztacie ze gosc uzywa oprogramowania kradzionego i jeszcze sie tym chwali to mysle ze to taki burak jest.
Za uzywanie nielegalego oprogramowania 5 lat pozbawienia wolnosci kk.
No ale ludzie uzywaja i sie jeszcze chwala.
No coz na glupote nie ma rady. Gdyby ktos ukradl moja wlasnosc to bym scigal z mocy prawai i najsurowej kary bym sie poprzez adwokata domagal.
I tutaj proponuje zakonczyc ten temat, _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Moi drodzy, zastanawiam się co raz bardziej nad gazem. Obecnie przez pół roku zrobiłem raptem 6500km. W skali roku zrobię pewnie nie więcej niż 15k. Warto zakładać gaz? Wydać maks bym chciał 3,5-4k na to. Przy takich dystansach koszt zwróci mi się po 2.5 roku gdzieś.
Nie warto, za małę przebiegi. Do tego dochodzą utrudnienia przy niektórych parkingach podziemnych oraz potencjalne dodatkowe koszty w jazzie związane z częstszą regulacją luzów zaworowych niż 40k km.
Moi drodzy, zastanawiam się co raz bardziej nad gazem. Obecnie przez pół roku zrobiłem raptem 6500km. W skali roku zrobię pewnie nie więcej niż 15k. Warto zakładać gaz? Wydać maks bym chciał 3,5-4k na to. Przy takich dystansach koszt zwróci mi się po 2.5 roku gdzieś.
pieta napisał:
Nie warto, za małę przebiegi. Do tego dochodzą utrudnienia przy niektórych parkingach podziemnych oraz potencjalne dodatkowe koszty w jazzie związane z częstszą regulacją luzów zaworowych niż 40k km.
Najczęściej przy zakładaniu LPG pod uwagę bierze się ilość przejechanych kilometrów. Na zasadzie im więcej przejadę tym szybciej mi się zwróci koszt instalacji. Warto jednak zauważyć iż robiąc nawet małe przebiegi, ale stojąc w korkach paliwo jest spalane.
I tutaj powstaje dylemat montować czy nie, a jeżeli już tak to zamontować prawdziwą i bardzo dobrą instalację która będzie spasowana dla naszego auta.
Należy jednak wziąć też pod uwagę koszty serwisowania auta, częstsze przeglądy i koszty utrzymania.
Na dodatek pragnę zauważyć, iż problemy z samochodem mogą wynikać z używania w/w instalacji.
To o czym pisze kolega pieta tj. parkingi podziemne to tylko kropla w morzu. Niektóre wspólnoty mieszkaniowe też są temu przeciwne itp.
Osobiście robię rocznie tak w przedziale 9tys. 10tys. km i nie zamontowałbym instalacji lpg. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Moi drodzy, zastanawiam się co raz bardziej nad gazem. Obecnie przez pół roku zrobiłem raptem 6500km. W skali roku zrobię pewnie nie więcej niż 15k. Warto zakładać gaz? Wydać maks bym chciał 3,5-4k na to. Przy takich dystansach koszt zwróci mi się po 2.5 roku gdzieś.
Moi drodzy, zastanawiam się co raz bardziej nad gazem. Obecnie przez pół roku zrobiłem raptem 6500km. W skali roku zrobię pewnie nie więcej niż 15k. Warto zakładać gaz? Wydać maks bym chciał 3,5-4k na to. Przy takich dystansach koszt zwróci mi się po 2.5 roku gdzieś.
Jakie odcinki robisz jednorazowe?
Czy masz na myśli osiągnięcie odpowiedniej temperatury silnika, a co za tym idzie czas przełączenia się z benzyny na LPG _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Zazwyczaj odcinek jaki pokonuję do pracy to 14km z czego połowa w mieście i połowa poza. Chyba jednak pozostane przy benzynce. Maks co wydaję w miesiącu na paliwo (dojazdy do pracy + jakieś wypady do miasta okazjonalne) to 300zł.
Zazwyczaj odcinek jaki pokonuję do pracy to 14km z czego połowa w mieście i połowa poza. Chyba jednak pozostane przy benzynce. Maks co wydaję w miesiącu na paliwo (dojazdy do pracy + jakieś wypady do miasta okazjonalne) to 300zł.
Wg mnie czas zwrotu inwestycji, droższe przeglądy, częste regulacje instalacji i luzów może zniechęcić. Ja bym się w to nie pchał biorąc pod uwagę że robisz max 15 tys. km.
Koszt instalacji do tego auta bardzo dobrej to maks 2700 PLN. No 2800. Opłaca się przy codziennych dojazdach do pracy i to bardzo. Zwróci Ci się po przejechaniu 15 000 km, licząc wszystkie dodatkowe koszty. Jazz gazuje się bardzo dobrze, a przy dobrze wyregulowanej instalacji zawory wystarczy regulować co 30 000 km. Wejdź sobie na lpg-forum, tam znajdziesz galerie zagazowanych Jazzów i ludzi, którzy to profesjonalnie robili. Nie słuchaj opinii z tego forum, bo zazwyczaj pozbawione są merytorycznej treści.
Witam, mam problem z komputerem po zainstalowaniu instalacji LPG, a dokładnie chodzi mi o wskaźnik zużycia paliwa. Zaraz po zainstalowaniu zrobiłem prasę 140 km i wskaźnik paliwa zaczął opadac, zapaliła się rezerwa, na drugi dzień mając zamiar to wyjaśnić u instalatora, zapalam auto, a wskazówka znów pokazuje stan przez zrobieniem w/w trasy, rezerwa też zgasł, dowiedziałem się, że to normalne. Hm stwierdziłem ok, jeśli tak to będzie wyglądać to jeszcze tragedii nie ma. Ale problem znów się pojawił, chodzi o to, że dziś mija dokładnie tydzień od założenia instalacji, jeśli chodzi o samą instalacje wszystko bez zarzutu, natomiast wskaźnik benzyny po tym tygodniu jazdy jest na samym dole i właśnie zapaliła się rezerwa i już nie zgasa,, a miałem wlane pół baku. Czytając na necie różne podobne wątki, to fakt że komputer pokazuje rezerwę to norma, auto się porusza komputer liczy km, ale wskazówka benzyny powinna wracać do stanu faktycznego. Skąd mam wiedzieć ile mam faktycznie benzyny, jak tak ma to wyglądać, ma ktoś podobny problem?
Ja na gazie gotuje obiad i wszystko jest ok .''
A do samochodu tankuję benzynę .
obiad gotuję na indukcji i jest wszystko OK
a gaz tankuje do samochodu.
benzynę zalewam co jakiś czas tylko tyle aby mieć 1/4 baku
mam samochód na LPG i odliczając instalację oraz całą resztę właśnie wyliczyłem że
zaoszczędziłem więcej niż zapłaciłem za swojego jazza. _________________ http://japancars.ru/index.php?route=catalog/honda
Ja również dosyć długo wahałem się nad założeniem gazu do Jazza ze względu na jego niskie zużycie benzyny. Decyzja finalna zapadła -> instalacja STAG Qbox plus za 2400 zł. Butla była za duża ale podniosłem lekko podłogę bagażnika i jest ok. W przeciągu roku zrobiłem 42 tyś km głównie trasami szybkiego ruchu i jestem mega zadowolony. Instalacja zwróciła się bardzo szybko, do tej pory jedynie wymiana regularnie co 10-12 tyś filtrów gazu. Czasem lekko obroty falują ale podobno to była kwestia czyszczenia przepustnicy. Spalanie stale pomiedzy 6,8 - 7,5 l. Zmiana na gaz przy osiagnieciu 30 stopni optymalna mimo iż w cieplejsze dni może spowodować zbyt szybkie przełączenie a co za tym idzie może przygasać autko. Mimo wszystko wg mnie trafny wybór... oby jeszcze posłużył. Zasięg to max 430 km.
Czy ktoś miał podobny problem. Mam założoną instalację gazową od okolo 7 miesiecy , przejechane 14 tyś. Ponad tydzien temu pojawil sie problem. Problem pojawia sie tylko gdy auto stoi przez dluzszy czas, a wiec w moim przypadku w nocy. Gdy rano odpalam mojego jazza, najpierw wiadoma sprawa jazda na benzynie i automatyczne przelaczenie na gaz...i tu pojawia sie problem, samo przelaczenie jest plynne, ale po gora kilometrze wlacza mi sie kontrolka silnika i samochod zaczyna strasznie zwalniac, musze wtedy zjechac na bok, odczekać piec minut, i jechac dalej, zazwyczaj kontrolka swieci sie dalej, ale auto jedzie normalnie, co ciekawe gdy juz jade z pracy, wszystko jest ok, auto igla, kontrolka nie swieci. Ostanie dwa dni do pracy jezdzilem na benzynie , a z pracy juz normalnie na gazie, problemu nie bylo. Macie pomysly jaki moze byc problem?
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony 1, 2Następny
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Samochodowe instalacje gazowe - LPG i CNG ) Ogólne dyskusje o instalacjach gazowych
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.