( Chrysler Sebring ) Nie odpala na Pb

[bulacs]

Witam serdecznie. Problem zaczął się nagle poprostu przestał odpalać na benzynie. Poczatkowo nie mialem ustawionego wymuszonego odpalania na gazie i pomyślalem ze pompka lub czujnik położenia wału. Czujnik nowy, podmieniony, dla pewności też pożyczyłem na chwilę czujnik położenia walka rozrzadu, ale dalej nic. Podpiałem kompa z kablem instalacja LPG tech i zaznaczylem opcje odpalenia wymuszonego. Pomogło auto trzęsło, dymiło ale odpaliło, po okolo 5 min zaczelo normalnie chodzic. Po wcisnieciu guzika na pb obroty spadaja i auto gasnie. Mowie sobie ide do sasiada i zdejmuje bak i patrze pompke. Po podlaczeniu na krotko pompki zanurzonej w baku rzecz jasna pompka slychac ze daje, wyjalem ja na chwile zeby zobaczyc czy mocno niby mocno. No to zlozylem i dalej stoje, nie mam manometru zeby sprawdzic cisnienie jakie idzie z pompki, moze byc tez listwa wtryskowa lub cos innego, ale zapytam fachowcow. Fajnie jakby ktos chcialby podzielic sie swoja wiedza i pomoc mi w problemie. Dzieki

https://fusesdiagram.com/wp-content/uploads/2017/02/EN-Sebring1-blok-kapot-2.jpg
z tego obrazka bezpiecznik 8 i przekaznik r10 odpowiada za pompke niby. Bezpiecznik cały a przekaznik nie wiadomo, ale podmieniony na inny obok i to samo. Jedyne co zauwazylem to ze przy probie odpalania trzymajac reke na przekazniku tam cos stuka, chyba tak ma byc, ale nie jestem pewien

[Woy]

może nie dochodzi paliwo do wtrysków, powodem brudny filtr paliwa, trzeba by sprawdzić ciśneinie paliwa za filtrem . Może jakaś wtyczka poluźniła się i wtryski nie są sterowane? Jak pali na gazie, to iskra w właściwym momencie jest, powietrze jest , sprężanie jest .